We wtorek Szymon Walków i Zdenek Kolar udanie rozpoczęli występ w tureckich zawodach. W czwartek poprzeczka poszła już wyżej, bo na ich drodze stanęli Lloyd Glasspool i Harri Heliovaara, którzy w poprzednim sezonie odnosili z różnymi partnerami godne uwagi rezultaty w challengerach.
Partię otwarcia lepiej rozpoczęła polsko-czeska para, która przełamała na 3:1. Wówczas jednak nastąpiła odpowiedź brytyjsko-fińskiego duetu, który wygrał cztery gemy z rzędu i przesądził o losach premierowej odsłony.
W drugiej części Walków i Kolar nie mieli żadnych szans. Już w gemie otwarcia stracili serwis, a rywale kontrolowali sytuację na korcie. Glasspool i Heliovaara zakończyli spotkanie czwartym w meczu przełamaniem. Wygrali pewnie 6:4, 6:3.
Za występ w Stambule Walków i Kolar otrzymają po 25 punktów do rankingu ATP oraz czek na sumę 1630 euro do podziału. Natomiast Glasspool i Heliovaara mogą powalczyć o finał z najwyżej rozstawioną izraelsko-białoruską parą Jonathan Erlich i Andriej Wasilewski.
Istanbul Indoor Challenger, Stambuł (Turcja)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 132,2 tys. euro
czwartek, 21 stycznia
ćwierćfinał gry podwójnej:
Lloyd Glasspool (Wielka Brytania) / Harri Heliovaara (Finlandia) - Szymon Walków (Polska) / Zdenek Kolar (Czechy) 6:4, 6:3
Zobacz także:
Australian Open: znany sędzia trafił do szpitala
Dyrektor Australian Open o zakażeniach wśród tenisistów
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponujące umiejętności Piotra Liska. Jest rewelacyjny