Pierwszy z kilku występujących w tym turnieju Hiszpanów, Guillermo Garcia-Lopez, miał zdecydowanie najłatwiejszą przeprawę. Rywal Hiszpana, Steve Darcis, po przegraniu pierwszego seta w stosunku 4:6 nie był w stanie kontynuować gry z powodu kontuzji i poddał mecz walkowerem.
O takim spacerku pomarzyć mógł tylko reprezentant Niemiec - Mischa Zverev. Potrzebował bowiem aż dwóch godzin i 12 minut, aby ograć Luisa Hornę z Peru. Rezultat 6:3, (5)6:7, 6:4 niemiecki zawodnik zawdzięcza dobremu serwisowi (9 asów) oraz agresywnej postawie przy podaniu rywala (14 break-pointów).
Półtorej godziny potrzebował Gael Monfils, żeby odprawić z turnieju Maximo Gonzaleza z Argentyny. Francuz słynący z dość niekonwencjonalnych zagrań wygrał to spotkanie 6:3, 6:4.
Wyniki poniedziałkowych meczów pierwszej rundy:
Gael Monfils (Francja) - Maximo Gonzalez (Argentyna) 6:3, 6:4
Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania) - Steve Darcis (Belgia) 6:4, 0:0 krecz
Mischa Zverev (Niemcy) - Luis Horna (Peru) 6:3, (5)6:7, 6:4