Tenis. WTA Praga: Simona Halep zagra z Magdaleną Fręch. Rumunka niezadowolona ze swojej dyspozycji

Getty Images / Francois Nel / Na zdjęciu: Simona Halep
Getty Images / Francois Nel / Na zdjęciu: Simona Halep

Simona Halep awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA w Pradze i zagra z Magdaleną Fręch, lecz nisko ocenia swoją dyspozycję. - Nie zaprezentowałam wysokiego poziomu, ale najważniejsze, że udało mi się wygrać - mówiła po pokonaniu Barbory Krejcikovej.

W II rundzie turnieju WTA w Pradze Simona Halep nie bez kłopotów wyeliminowała Barborę Krejcikovą. Rumunka nie potrafiła ustabilizować swojej gry na wysokim i równym poziomie, popełniała sporo błędów, miała też problemy zdrowotne (w drugim secie poprosił o interwencję medyczną), ale ostatecznie pokonała Czeszkę 3:6, 7:5, 6:2.

- Nigdy nie gra się łatwo z kimś, kto jest dobry w deblu, ponieważ uderza pod różnymi kątami, co czyni go interesującym i trudnym - mówiła Halep po meczu, cytowana przez wtatennis.com. - W mojej opinii nie zaprezentowałam wysokiego poziomu, ale najważniejsze, że udało mi się wygrać.

Wiceliderka rankingu nie była zadowolona ze swojej dyspozycji. - Nie czułam się dobrze. Moja energia nie była świetna, ale czasami ważniejsze jest zwycięstwo w meczu, w którym nie grasz dobrze, a po prostu znajdujesz sposób, by walczyć o wygraną - oceniła.

W ćwierćfinale najwyżej rozstawiona Halep zmierzy się z Magdaleną Fręch, "szczęśliwą przegraną" z eliminacji. Mecz zostanie rozegrany w piątek na korcie centralnym jako trzeci w kolejności od godz. 11:00.

Dobra wiadomość dla tenisistów planujących występ w Rzymie. Włoski rząd zniósł obowiązek kwarantanny
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: płynęła ze... szklanką na głowie. Nieprawdopodobny wyczyn Katie Ledecky!

Źródło artykułu: