Nietrzeźwy Nick Kyrgios obgadywał tenisistów. "Murray jest lepszy od Djokovicia. Zverev i Tsitsipas nienawidzą się"

Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Nick Kyrgios
Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Nick Kyrgios

Nie w pełni trzeźwy Nick Kyrgios przeprowadził czat na żywo na Instagramie z Andym Murrayem. W trakcie rozmowy Australijczyk nie gryzł się w język i szczerze mówił o swoich rywalach z zawodowych rozgrywek.

W trakcie zawieszenia rozgrywek tenisiści chętnie organizują czaty na żywo na Instagramie. Dla niektórych nie jest to jednak dobra promocja własnej osoby. Novak Djoković wywołuje kontrowersje rozmowami z Chervinem Jafariehem. Z kolei w miniony weekend w złym świetle przedstawił się Nick Kyrgios, który transmitował swoją dyskusję z Andym Murrayem.

Rozmową rozkręciła się w momencie, gdy Murray zapytał Kyrgiosa o Puchar Lavera - drużynowy turniej, w którym mierzą się ekipy Reszty Świata i Europy. Australijczyk wziął udział we wszystkich (trzech) dotychczasowych edycjach i każda została wygrana przez tenisistów ze Starego Kontynentu.

"To zabawne. Jestem tam z moimi najlepszymi kumplami, próbując pokonać Europejczyków, którzy nie robią żadnych żartów i nic nie dają sobie nawzajem. Oni się nie lubią, ale przez ten tydzień udają, że jest inaczej, co mnie wkurza" - odpowiedział Kyrgios.

ZOBACZ WIDEO: Nowe zasady bezpieczeństwa zabiją "cieszynki" po bramkach? Kownacki: Nie wszystkiego da się przestrzegać

Następnie Australijczyk zaczął obgadywać rywali z kortów i ich podejście do Pucharu Lavera. "Bądźmy szczerzy, Tsitsipas i Zverev nienawidzą się. A podczas Pucharu Lavera stają się najlepszymi przyjaciółmi. To mnie wkurza. A ktoś taki jak Thiem. On wolałby oglądać, jak schnie farba".

W pewnym momencie Murray zdał sobie sprawę, że jego rozmówca jest pod wpływem alkoholu. Sam Australijczyk określił, że wypił "około sześciu" kieliszków wina. Dodał, że miłośnikiem tego trunku stał się od momentu rozpoczęcia pandemii koronawirusa.

Łatwo można było dostrzec, że obaj są w doskonałej relacji. Kyrgios bardzo ceni Murraya i uważa, że Szkot jest lepszym tenisistą niż Djoković. "Mówiłem ci to wiele razy. Nie chcę wywoływać kontrowersji, ale moim zdaniem jesteś lepszy od Djokovicia" - stwierdził.

"Ludzie pochodzą do tego na zasadzie, że Djoković wygrał tak wiele turniejów wielkoszlemowych. A ten sam Djoković grał w zbijanego przy moim serwisie i nie mógł na niego odpowiedzieć. Ty natomiast posyłałeś uderzenia kończące. Gdy graliśmy po raz pierwszy, odbierałeś moje serwisy, z którymi Nadal nie radził sobie w Wimbledonie" - uargumentował swoją opinię.

"Wyniki sugerują, że jest inaczej" - odparł Murray. Ale Kyrgios nie zamierzał zmieniać zdania. "Nie dbamy o Djokovicia, Nadala i Federera. Wszyscy cię kochamy. Zwykli ludzie, tacy jak my, uwielbiają cię" - powiedział Australijczyk.

Goran Ivanisević wierzy, że Nick Kyrgios zdobędzie wielkoszlemowy tytuł. "Jeśli nie, byłby to wstyd dla tenisa"

Źródło artykułu: