Tenis. Karolina Woźniacka mogłaby wrócić dla Sereny Williams. "Zagrałabym z nią debla, gdyby mnie o to poprosiła"

PAP/EPA / LUKAS COCH / Na zdjęciu: Karolina Woźniacka
PAP/EPA / LUKAS COCH / Na zdjęciu: Karolina Woźniacka

- Gdyby Serena Williams mnie poprosiła, mogłabym z nią zagrać kilka turniejów w deblu. W Auckland uczestniczyłam w jednej z najprzyjemniejszych imprez - powiedziała Karolina Woźniacka.

W tym artykule dowiesz się o:

W Australian Open 2018 Karolina Woźniacka wywalczyła upragniony wielkoszlemowy tytuł po pokonaniu Simony Halep. W Melbourne zanotowała ostatni występ w karierze, pod koniec stycznia 2020 roku. W III rundzie przegrała z Ons Jabeur. Z kibicami w Danii miała pożegnać się 18 maja w Kopenhadze meczem pokazowym z Sereną Williams, ale nie dojdzie do niego z powodu pandemii koronawirusa.

Woźniacka miała w tym roku przyjemność zanotować deblowy występ z Williams. W Auckland doszły razem do finału. - Gdyby Serena mnie poprosiła, mogłabym z nią zagrać jeszcze kilka turniejów w deblu. W Auckland uczestniczyłam w jednej z najprzyjemniejszych imprez - mówiła dla Tennis Channel.

- Nie tylko dyskutowałyśmy o taktyce na korcie, ale po prostu ze sobą rozmawiałyśmy. Zastanawiałam się, dlaczego wcześniej się na to nie zdecydowałyśmy? - dodała była liderka rankingu, która nie widzi siebie w roli trenerki.

- Wiem, co należy robić na korcie, ale nie sądzę, abym potrafiła to wytłumaczyć innej osobie. Jestem niecierpliwa, więc to raczej nie dla mnie. Na razie nie wiem, co zamierzam robić. Oczywiście kocham ten sport, dał mi wiele w życiu, poznałam mnóstwo przyjaciół. Ostatecznie widziałabym siebie pracującą w telewizji, chętnie bym to zrobiła - stwierdziła Dunka.

Woźniacka w swojej karierze zdobyła 30 singlowych i dwa deblowe tytuły w głównym cyklu. Drugi największy tytuł, po Australian Open, wywalczyła w Mistrzostwach WTA. W 2017 roku triumfowała w Singapurze po zwycięstwie nad Venus Williams. Dunka była liderką rankingu w sumie przez 71 tygodni.

Zobacz także:
Romina Oprandi zakończyła karierę
Roland Garros bez publiczności? Prezes FFT bierze pod uwagę taką opcję

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Czy zabraknie pieniędzy na polski sport? "Liczę na to, że budżet ministerstwa sportu będzie wyglądał tak samo"

Komentarze (0)