W środę działacze All England Lawn Tennis Clubu (AELTC) podjęli decyzję, że ze względu na pandemię koronawrirusa tegoroczna edycja Wimbledonu została odwołana. - "Jest to decyzja, której nie podjęliśmy pochopnie, a zrobiliśmy to z najwyższym szacunkiem dla zdrowia publicznego i dobrobytu wszystkich tych, którzy spotykają się, aby Wimbledon się wydarzył" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu.
Informacja o anulowaniu Wimbledonu 2020 została przyjęta ze smutkiem w tenisowym środowisku. Dla wielu zawodników i sympatyków tenisa The Championships to najważniejszy turniej w sezonie.
Wyjątkowo niepocieszony tym faktem jest też Roger Federer. Ośmiokrotny triumfator i rekordzista w liczbie tytułów w Wimbledonie skomentował to jednym słowem: "Zdruzgotany" - napisał na Twitterze.
Od momentu powstania Wimbledonu, w 1877 roku, turniej tylko dziesięciokrotnie został odwołany - z powodu I wojny światowej (lata 1915-18) i II wojny światowej (1940-45).
Devastated https://t.co/Fg2c1EuTQY pic.twitter.com/cm1wE2VwIp
— Roger Federer (@rogerfederer) April 1, 2020
Petra Kvitova o odwołaniu Wimbledonu. "Wielka dziura w kalendarzu"
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film