3 
Turniej w Dosze to dla Magdy Linette (WTA 33) pierwszy występ w roli tenisistki Top 40 rankingu. Polka zadebiutowała w tym gronie po triumfie w Hua Hin. W niedzielę jej przeciwniczką była Karolina Muchova (WTA 27), z którą w ubiegłym sezonie zmierzyła się dwa razy. W ćwierćfinale w nowojorskim Bronksie poznanianka wygrała po maratonie. W finale w Seulu zdecydowanie lepsza była Czeszka (6:1, 6:1).
Muchova kiepsko rozpoczęła sezon 2020. W pierwszych trzech turniejach wygrała jeden mecz. W Dosze to jednak ona była górą. Czeszka pokonała Linette 6:3, 6:1 i w II rundzie zmierzy się z Holenderką Kiki Bertens.
Od początku meczu inicjatywa należała do Muchovej, co pokazał już pierwszy gem. Czeszka uzyskała przełamanie ostrym bekhendem wymuszającym błąd. Linette natychmiast stratę odrobiła minięciem bekhendowym po krosie. Jednak w grze Polki było za mało aktywnej postawy, a za dużo czekania na błędy rywalki.
ZOBACZ WIDEO: Rzeźniczak przesadził z tweetem o Lechu Poznań. "Przeprosiłem, bo ten wpis był nie na miejscu. Czasem trzeba ugryźć się w język"
Muchova była bardzo solidna i sprytna. Dobrze zmieniała kierunki, przyspieszała grę, ale potrafiła też wytrzymać wymianę i pokazać świetną pracę w defensywie. W czwartym gemie obroniła dwa break pointy, a w piątym zdobyła przełamanie zaskakując Linette slajsem. Polka nie poruszała się najlepiej po korcie i nie umiała niczym zaskoczyć przeciwniczki. W dziewiątym gemie jeszcze raz oddała podanie i I set dobiegł końca, gdy wyrzuciła bekhend po dobrym ataku rywalki.
W II partii w dalszym ciągu gra toczyła się na warunkach Muchovej, która była szybsza i sprawniejsza. Posyłała bardzo dobre krosy i spokojnie kończyła akcje po linii. Głęboki forhend wymuszającym błąd przyniósł jej przełamanie na 3:1. Linette była pasywna i coraz bardziej bezradna wobec nie zawsze granych z pełną mocą, ale bardzo precyzyjnych piłek Czeszki.
Muchova dużo lepiej serwowała i bardzo dobrze funkcjonował jej return. Poszła za ciosem i zdobyła przełamanie na 5:1. Linette odparła dwa break pointy, ale przy trzecim Czeszka była skuteczniejsza w grze przy siatce. W siódmym gemie spotkanie zakończyła bekhendem po linii.
W trwającym 70 minut meczu Muchova posłała cztery asy, a Linette nie miała żadnego. Polka zdobyła tylko sześć z 20 punktów przy swoim drugim podaniu. Czeszka zgarnęła 61 z 97 rozegranych piłek (63 proc.). Obroniła dwa z trzech break pointów i wykorzystała pięć z dziewięciu szans na przełamanie.
W ubiegłym roku Muchova doszła w Dosze do ćwierćfinału jako kwalifikantka. Była wówczas notowana na 132. miejscu w rankingu. Później zanotowała jeszcze całą serię bardzo dobrych występów i sezon zakończyła w Top 30. Zaliczyła m.in. finał w Pradze, dotarła do ćwierćfinału Wimbledonu i triumfowała w Seulu.
Linette po raz trzeci w tym roku singlowy występ zakończyła na I rundzie, po Shenzhen i Australian Open. Poznanianka pozostanie jeszcze w Dosze, bo wystąpi w deblu. Jej partnerką jest Patricia Maria Tig. W I rundzie Polka i Rumunka zmierzą się z Chinkami Xinyun Han i Shuai Peng.
Qatar Total Open, Doha (Katar)
WTA Premier 5, kort twardy, pula nagród 3,24 mln dolarów
niedziela, 23 lutego
I runda gry pojedynczej:
Karolina Muchova (Czechy) - Magda Linette (Polska) 6:3, 6:1
Zobacz także:
WTA Dubaj: kolejna batalia Simony Halep. Rumunka pokonała Jelenę Rybakinę i zdobyła 20. tytuł
Kacper Żuk i Karol Drzewiecki wystąpią w Calgary. Możliwe spotkanie z Vaskiem Pospisilem
Czy w 2020 roku Magda Linette awansuje do Top 30 rankingu? 
