Po raz drugi w ciągu dziewięciu dni Cristian Garin i Andrej Martin zmierzyli się ze sobą na latynoskiej mączce. Przed nieco ponad tygodniem, w półfinale imprezy w Cordobie, Chilijczyk wygrał 2:6, 6:2, 6:2. W poniedziałek, w I rundzie turnieju ATP w Rio de Janeiro, po raz kolejny rozegrali trzysetowy pojedynek i znów lepszy okazał się 23-latek z Santiago, ale przyszło mu to o wiele trudniej.
Aby pokonać Słowaka 4:6, 7:5, 7:6(5), potrzebował trzech godzin i dziewięciu minut gry, w decydującym secie musiał dwukrotnie odrobić stratę przełamania, a spotkanie zakończył dopiero za ósmym meczbolem.
- Bardzo pomogli mi chilijscy fani. Fajnie było grać przy tak wspaniałym dopingu publiczności - powiedział, cytowany przez oficjalną stronę internetową turnieju, rozstawiony z numerem trzecim Garin, który w II rundzie zmierzy się z Federico Delbonisem. Argentyńczyk wyeliminował Roberto Carballesa.
ZOBACZ WIDEO Serie A. Napoli walczy o Piotra Zielińskiego. Polak wybierze inną opcję?
Carlos Alcaraz zanotował wymarzony debiut w głównym cyklu. 16-latek z Murcji, aktualnie 406. tenisista świata, który w głównej drabince Rio Open 2020 znalazł się dzięki dzikiej karcie, pokonał 7:6(2), 4:6, 7:6(2) 32-letniego Alberta Ramosa, notowanego obecnie na 41. lokacie w klasyfikacji singlistów. Spotkanie trwało 216 minut, a dobiegło końca o godz. 3:00 lokalnego czasu.
Alcaraz został tym samym pierwszym 16-letnim zwycięzcą meczu w imprezie rangi ATP Tour od lutego 2013 roku i wygranej Cristiana Garina nad Dusanem Lajoviciem w Vina del Mar. Hiszpan (w poniedziałek dwa asy, cztery przełamania i 54 zagrania kończące) w 1/8 finału zagra z Federico Corią. Argentyński kwalifikant pokonał 1:6, 7:6(1), 7:6(3) Corentina Mouteta, w 12. gemie decydującej partii broniąc dwóch piłek meczowych.
Fernando Verdasco z powodu choroby nie wystąpił w zeszłym tygodniu w Buenos Aires. Na start w Rio Open jednak się zdecydował, lecz zaprezentował się bardzo przeciętnie i w I rundzie przegrał 3:6, 3:6 z rodakiem, Pablo Andujarem. W 1/8 finału dojdzie do kolejnego hiszpańskiego starcia. 34-letni Andujar zagra z młodszym od siebie o 12 lat kwalifikantem Pedro Martinezem, który ograł Hugo Delliena.
Aż przez trzy godziny i 49 minut walczyli ze sobą Thiago Seyboth Wild i Alejandro Davidovich. Obaj mieli wiele wzlotów i upadków, a szala ostatecznie przechyliła się na stronę brazylijskiego posiadacza dzikiej karty, który w 12. gemie drugiego seta obronił trzy meczbole i zwyciężył 5:7, 7:6(3), 7:5. - Cieszę się, że opłaciła się pracą, jaką wykonałem - skomentował 19-letni Seyboth Wild.
Rio Open, Rio de Janeiro (Brazylia)
ATP Tour 500, kort ziemny, pula nagród 1,759 mln dolarów
poniedziałek, 17 lutego
I runda gry pojedynczej:
Cristian Garin (Chile, 3) - Andrej Martin (Słowacja) 4:6, 7:5, 7:6(5)
Pablo Andujar (Hiszpania) - Fernando Verdasco (Hiszpania, 9) 6:3, 6:3
Federico Delbonis (Argentyna) - Roberto Carballes (Hiszpania) 6:2, 6:4
Pedro Martinez (Hiszpania, Q) - Hugo Dellien (Boliwia) 3:6, 6:2, 7:5
Federico Coria (Argentyna, Q) - Corentin Moutet (Francja) 1:6, 7:6(1), 7:6(3)
Carlos Alcaraz (Hiszpania, WC) - Albert Ramos (Hiszpania, 7) 7:6(2), 4:6, 7:6(2)
Thiago Seyboth Wild (Brazylia, WC) - Alejandro Davidovich (Hiszpania) 5:7, 7:6(3), 7:5