Drugi dzień meczu USA - Łotwa, rozpoczęty o godz. 0:30 z soboty na niedzielę polskiego czasu, był bardzo długi. Po piątkowych pojedynkach w Everett Amerykanki prowadziły 2-0. W sobotę Jelena Ostapenko i Anastasija Sevastova pokonały Sofia Kenin i Serenę Williams po trzysetowych bataliach. W deblu Łotyszki nie miały nic do powiedzenia. Reprezentacja USA mogła liczyć na Bethanie Mattek-Sands, zdobywczynię pięciu wielkoszlemowych tytułów w grze podwójnej i czterech w mieszanej.
Jelena Ostapenko (WTA 40) wygrała 6:3, 2:6, 6:2 z Sofią Kenin (WTA 7). W ciągu godziny i 58 minut Łotyszka sześć razy oddała podanie, a sama wykorzystała siedem z 11 break pointów. Posłała 34 kończące uderzenia przy 49 niewymuszonych błędach. Amerykanka miała 13 piłek wygranych bezpośrednio i 25 pomyłek. Dla Ostapenko to 11. zwycięstwo nad tenisistką z Top 10 rankingu. Kenin, po wygraniu ośmiu meczów z rzędu, została zatrzymana.
Zobacz także - Puchar Federacji: Carla Suarez dopełniła dzieła rozbicia Japonii. Porażka Belindy Bencić, ale awans Szwajcarii
Anastasija Sevastova (WTA 41) zwyciężyła 7:6(5), 3:6, 7:6(4) Serenę Williams (WTA 9). W pierwszym secie Amerykanka z 2:5 wyszła na 6:5, by zmarnować trzy piłki setowe i przegrać go w tie breaku. W drugiej partii od 5:1 straciła dwa gemy, roztrwoniła dwa setbole, ale zakończyła ją przełamując rywalkę. W decydującej odsłonie obie tenisistki nie oddały podania. W tie breaku Williams z 2-4 wyrównała na 4-4, ale trzy kolejne punkty padły łupem Łotyszki.
ZOBACZ WIDEO: Wrzenie w FC Barcelona. Oskarżenia, spekulacje i spięcie na treningu
W trwającym dwie godziny i 25 minut meczu Williams zdobyła o osiem punktów więcej (113-105). Sevastova osiem razy została przełamana, a sama spożytkowała sześć z ośmiu break pointów. Łotyszce naliczono 20 kończących uderzeń i 46 niewymuszonych błędów. Amerykance zanotowano 38 piłek wygranych bezpośrednio i 65 pomyłek. Sevastova odniosła 10. zwycięstwo nad zawodniczką z Top 10 rankingu. Dobiegła końca seria Williams 14 z rzędu wygranych singlowych pojedynków w Pucharze Federacji.
Czytaj także - Puchar Federacji. Polska zrealizowała cel. "Musimy się przygotować na najbliższe wyzwania"
W decydującym deblu Sofia Kenin i Bethanie Mattek-Sands wygrały 6:4, 6:0 z Jeleną Ostapenko i Anastasiją Sevastovą. W pierwszym secie było jedno przełamanie, które Amerykanki zdobyły na 2:1. W drugiej partii reprezentantki gospodarzy oddały Łotyszkom tylko osiem punktów. W ciągu 68 minut Kenin i Mattek-Sands wykorzystały cztery z 13 break pointów, a same nie musiały bronić ani jednego.
Kenin do Everett przybyła prosto z Melbourne, gdzie 1 lutego zdobyła swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł. - Byłam gotowa do walki dla drużyny. Wykonaliśmy naszą pracę i jestem podekscytowana. Czekałam z niecierpliwością na debla. To znakomita okazja do reprezentowania mojego kraju, szczególnie z Bethanie. Świetnie się razem bawiłyśmy. Liczyłam się z tym, że to będzie trudny mecz, ale zgłosiłam gotowość do walki - cytuje Kenin fedcup.com.
Od tego roku walka o triumf w Pucharze Federacji nie odbywa się już w systemie pucharowym na przestrzeni całego sezonu. Mecze kwalifikacyjne wyłoniły osiem drużyn, które wezmą w nowo utworzonym turnieju finałowym. Odbędzie się on w dniach 14-19 kwietnia w Budapeszcie. Białoruś, Belgia, Niemcy, Rosja, Słowacja, Hiszpania, Szwajcaria i USA dołączyły do czterech reprezentacji, które miały zapewniony udział bez kwalifikacji. Są to Francja (mistrz 2019), Australia (finalista 2019), Czechy (dzika karta) i Węgry (gospodarz).
USA - Łotwa 3:2, Angel of the Winds Arena, Everett (USA)
kwalifikacje, kort twardy w hali
piątek-sobota, 7-8 lutego
Gra 1.: Sofia Kenin - Anastasija Sevastova 6:2, 6:2
Gra 2.: Serena Williams - Jelena Ostapenko 7:6(4), 7:6(3)
Gra 3.: Sofia Kenin - Jelena Ostapenko 3:6, 6:2, 2:6
Gra 4.: Serena Williams - Anastasija Sevastova 6:7(5), 6:3, 6:7(4)
Gra 5.: Sofia Kenin / Bethanie Mattek-Sands - Jelena Ostapenko / Anastasija Sevastova 6:4, 6:0