Począwszy od 2004 roku Roger Federer, Rafael Nadal i Novak Djoković wygrali 54 z 64 rozegranych w tym czasie turniejów wielkoszlemowych. Ostatnim mistrzem Wielkiego Szlema spoza tego grona jest Stan Wawrinka, triumfator US Open 2016. Nic zatem dziwnego, że jednym z najczęściej pojawiających się pytań przed startem nowych rozgrywek jest to, czy w 2020 roku będzie nowy zwycięzca imprezy wielkoszlemowej. Zdaniem ekspertów stacji Sky Sports, jest to możliwe.
Marcos Baghdatis, finalista Australian Open 2006, najwyżej ocenia szanse Stefanosa Tsitsipasa. - Stef może to zrobić - powiedział Cypryjczyk. - On jest świetny i widzę w nim przyszłość tenisa. To, jak radził sobie w zeszłym roku, było imponujące. Ma wszystko. Przypomina mi młodego Federera. Jedyne, co mu może przeszkodzić, to kontuzje, ale jak dotąd ma szczęście, że ich unika.
Tsitsipas wygrał minioną edycję ATP Finals, ale zdaniem Baghdatisa nie można porównywać tego turnieju do imprez wielkoszlemowych. - To nie to samo. Presja wygrania turnieju wielkoszlemowego jest całkiem inna. To zupełnie inny turniej i twój umysł pracuje inaczej. Jeśli Stef zdobędzie tytuł wielkoszlemowy, będzie to dla mnie niespodzianka, ale myślę, że jest na to gotowy. I sądzę, że któregoś dnia to nastąpi i że wygra więcej niż jeden Wielki Szlem.
ZOBACZ WIDEO: Christo Stoiczkow o Robercie Lewandowskim. "Jest jednym z dwóch najlepszych napastników na świecie"
Zwolennikiem Tsitsipasa jest również Greg Rusedski. - Jego popis w Londynie był imponujący. Lubię go, jest kimś wyjątkowym i myślę, że poza "Wielką Trójką" ma największe szanse na wygranie turnieju wielkoszlemowego - mówił finalista US Open 1997, który zwrócił uwagę też na Karena Chaczanowa. - On ma za sobą cichy rok, ale ma odpowiednią grę i siłę ognia.
Z kolei Goran Ivanisević, zwycięzca Wimbledonu 2001, w roli nowego mistrza wielkoszlemowego widzi Daniła Miedwiediewa, finalistę zeszłorocznego US Open. - Tsitsipas jest moim ulubieńcem, ale spośród młodych tenisistów najbliżej wielkoszlemowego tytułu jest Miedwiediew. On jest niebezpieczny i gotowy na takie osiągnięcie. 2020 będzie jego wielkim rokiem - powiedział Chorwat.