Stefanos Tsitsipas liczy na kolejny sezon rozwoju. "W przyszłym roku będę chciał dokonać czegoś większego niż w tym"

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas

- W przyszłym roku na pewno będę chciał dokonać czegoś większego niż w tym. Cieszę się tym, gdzie jestem, i staram się rozwijać, aby stać się jeszcze lepszym - mówił Stefanos Tsitsipas, który ma nadzieję, że 2020 rok będzie dla niego lepszy niż 2019.

W tym artykule dowiesz się o:

W 2019 roku Stefanos Tsitsipas z tenisisty młodego-zdolnego przemienił się w jedną z czołowych postaci rozgrywek. Wygrał ATP Finals oraz turnieje w Marsylii i w Estoril, zagrał w finałach Dubaju, Madrycie i w Pekinie, dotarł do półfinału wielkoszlemowego Australian Open czy wygrywał z Rogerem Federerem, Novakiem Djokoviciem i Rafaelem Nadalem. Teraz ma nadzieję, że w nadchodzącym sezonie będzie kontynuował swój rozwój.

- W przyszłym roku na pewno będę chciał dokonać czegoś większego niż w tym - przyznał, cytowany przez "The National". - Chodzi o to, żebym w każdym miejscu mógł grać najlepiej, jak potrafię. Jednocześnie będę chciał to robić krok po kroku. Cieszę się tym, gdzie jestem, i staram się rozwijać, aby stać się jeszcze lepszym.

Zobacz także - Maria Szarapowa i Kei Nishikori zrezygnowali ze startu na Hawajach

Grek jednak zdaje sobie sprawę, że nowy sezon będzie dla niego trudniejszy. Również z tego powodu, iż będzie musiał bronić zdobytych punktów. - W tym roku po raz pierwszy broniłem punktów w turniejach i bardzo się tym stresowałem, bo nigdy wcześniej tego nie doświadczyłem - wyjawił. - Czułem napięcie i wywierałem na siebie presję. Teraz będę próbował wyeliminować stres, co wynika też z doświadczenia. Po prostu będę chciał nadal robić to, co robiłem do tej pory.

21-latek z Aten cieszy się dużą sympatią wśród tenisowej publiczność. - Zasługuję na to - podkreślił. - To ważne, że ma się grupę fanów, którzy w ciebie wierzą. Ja staram się im okazywać miłość i niczego nie udaję. Choć czasami może być trudno, bo otrzymuję wiele wiadomości od osób, które oczekują ode mnie odpowiedzi. Mimo to uwielbiam swoich kibiców, ponieważ sprawiają, że czuję się jak zespół piłkarski: Tsitsipas Football Club.

Zobacz także - Mark Philippoussis o sezonie 2020: Dominacja Nadala i Djokovicia zostanie podtrzymana. Federer będzie miał trudno

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. "Kurczę, co ona zrobiła?". Piotr Małachowski dostał niesamowite wsparcie

Komentarze (0)