Rok 2019 był dla Donny Vekić udany, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. W olimpijskim sezonie 2020 chce awansować do Top 10 rankingu. - Nie sądzę, aby to był jakiś niewiarygodny cel, zrealizowanie go jest jak najbardziej realne - powiedziała dla ubitennis.com Chorwatka, która w swoim dorobku ma siedem zwycięstwa nad tenisistkami z czołowej "10". Dwa z nich odniosła w tym roku, wygrała z Kiki Bertens (Brisbane) i Petrą Kvitovą (Petersburgu). - Wszystkie zawodniczki z Top 30 są na podobnym poziomie - stwierdziła 19. rakieta globu.
W 2020 roku Vekić w swoich planach ma grę w Pucharze Federacji. Chorwacja znajduje się w Grupie I Strefy Euroafrykańskiej i w lutym wystąpi w turnieju w Tallinie. W elicie rozgrywek nastąpiła rewolucja. Po Australian Open rozegrana zostanie runda eliminacyjna, a następnie odbędzie się turniej finałowy (w kwietniu z Budapeszcie) z udziałem 12 drużyn. - Format Pucharu Federacji zmienił się, ale nas to nie dotyczy. Wciąż jesteśmy tam, skąd trudno się wydostać - mówiła Chorwatka.
Zobacz także - Kim Clijsters wznowiła treningi. Planuje powrót do touru w marcu
Przede wszystkim czeka na to, co wydarzy się latem w Tokio. - Jest to rok olimpijski, a ja już zdobyłam kwalifikację. Gra w igrzyskach olimpijskich zawsze była jednym z moich celów i pragnieniem - powiedziała Vekić, która w US Open 2019 osiągnęła pierwszy wielkoszlemowy ćwierćfinał.
ZOBACZ WIDEO: Sergiu Hanca kupił dom biednej rodzinie. Zobacz jak mieszkają
- Ćwierćfinał w Nowym Jorku to najlepszy moment sezonu. Najgorszym była porażka z Riske w Wimbledonie. Miałam duże oczekiwania, nawet jeśli dzień przed losowaniem śniło mi się, że zagram z Alison i zakończenie było takie samo - wspominała Chorwatka, która w Londynie uległa Alison Riske w I rundzie 6:3, 3:6, 5:7. W trzecim secie nie wykorzystała prowadzenia 4:1.
Vekić coraz lepiej grała już pod kierunkiem Nikoli Horvata, ale prawdziwy przełom nastąpił, gdy jej trenerem został Torben Beltz, który wcześniej doprowadził Andżelikę Kerber do dwóch wielkoszlemowych tytułów. - Mój zespół jest świetny, wszyscy mamy tę samą wizję rozwoju mojej kariery i razem czujemy się dobrze, także poza kortem. Nawet gdy mam jakieś problemy osobiste, zawsze mogę liczyć na Torbena. Kieruje moją pracą w najlepszy możliwy sposób i dlatego bardzo mu ufam. Wierzę mu, kiedy w niektórych sytuacjach coś widzimy w rożny sposób - skomentowała Chorwatka.
Czytaj także - Koniec turnieju w Lugano. To tutaj pierwszy finał WTA osiągnęła Iga Świątek
23-letnia Vekić w 2019 roku zanotowała finały w Petersburgu i Nottingham. W swoim dorobku ma dwa tytuły w głównym cyklu (Kuala Lumpur 2014, Nottingham 2017). Chorwatka sezon 2020 rozpocznie w Brisbane.