WTA Nanchang: Urszula Radwańska nie przeszła kwalifikacji. Magda Linette poznała przeciwniczkę

Getty Images / Lachlan Cunningham / Na zdjęciu: Urszula Radwańska
Getty Images / Lachlan Cunningham / Na zdjęciu: Urszula Radwańska

Urszula Radwańska nie zakwalifikowała się do głównej drabinki zawodów WTA International na kortach twardych w chińskim Nanchangu. Pierwszą rywalkę poznała w niedzielę Magda Linette.

Trzy lata temu Urszula Radwańska (WTA 286) po raz ostatni zagrała w imprezie głównego cyklu i miało to miejsce właśnie w Nanchangu. W niedzielę krakowianka była bliska uzyskania przepustki do drabinki zawodów Jiangxi Open 2019, lecz w finale eliminacji skuteczniejsza okazała się oznaczona "10" Kazaszka Anna Danilina (WTA 355).

W pierwszym secie Radwańska przegrywała już 1:4 ze stratą dwóch przełamań, ale nie poddała się. Obroniła trzy setbole i doprowadziła do wyrównania na po 5. W 12. gemie wypracowała dwie okazje na zwieńczenie premierowej odsłony i przy pierwszej zamknęła partię wynikiem 7:5.

Krakowianka nie poszła jednak za ciosem w kolejnych częściach spotkania. Danilina rozpoczęła drugą odsłonę od dwóch przełamań i prowadzenia 4:0, dzięki czemu pewnie wygrała seta 6:2. Z kolei w decydującej partii zdobyła ze stanu 1:2 cztery gemy z rzędu, a następnie zwieńczyła pojedynek rezultatem 5:7, 6:2, 6:3.

Ula Radwańska nie zagra w głównej drabince zawodów w Nanchangu. Jedyną Polką będzie zatem Magda Linette (WTA 53), która została rozstawiona z trzecim numerem. Pierwszą przeciwniczką poznanianki będzie już w poniedziałek Meksykanka Giuliana Olmos (WTA 369), która udanie przeszła przez dwustopniowe eliminacje.

Jiangxi Open, Nanchang (Chiny)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
niedziela, 8 września

II runda eliminacji gry pojedynczej:

Anna Danilina (Kazachstan, 10) - Urszula Radwańska (Polska, 6) 5:7, 6:2, 6:3

Zobacz także:
Danił Miedwiediew pewny gry w Finałach ATP World Tour
US Open: Juan Sebastian Cabal i Robert Farah mistrzami debla

ZOBACZ WIDEO Ekstremalny wysiłek i niepowtarzalne wrażenia. Niecodzienne zawody w Zakopanem

Źródło artykułu: