WTA Eastbourne: Wozniacki z Razzano w finale

Caroline Wozniacki (nr 6) i Virginie Razzano (25 WTA) zagrają w finale turnieju AEGON International, który odbywa się na kortach trawiastych w Eastbourne (z pulą nagród 600 tys. dolarów). W półfinałach Dunka pokonała Aleksandrę Wozniak (WTA 23) 3:6, 6:4, 6:4, a Francuzka wyeliminowała swoją rodaczkę Marion Bartoli (WTA 12).

Wozniacki po raz trzeci okazała się lepsza od 21-letniej Wozniak. W tym sezonie obie tenisistki spotkały się w finale turnieju w Ponte Vedra Beach i Dunka zwyciężyła bardzo gładko 6:1, 6:2 zdobywając swój czwarty tytuł. W ubiegłym sezonie zawodniczki te trafiły na siebie w drugiej rundzie Wimbledonu i wynik był jeszcze bardziej niekorzystny dla Wozniak (1:6, 1:6).

- Dzisiaj były trochę gorsze warunki, ale one były takie same dla obu zawodniczek - powiedziała Wozniacki. - Myślę, że na początku popełniłam zbyt wiele niewymuszonych błędów.

Dla Wozniacki będzie to piąty finał w tym roku. W Memphis, Charleston i Madrycie przegrywała odpowiednio z Wiktorią Azarenką, Sabine Lisicki i Dinarą Safiną.

Spotkanie Razzano z Bartoli zakończyło się nagle, po tym jak finalistka Wimbledonu 2007 przy stanie 4:6, 0:1 skreczowała z powodu problemów z prawym mięśniem czworogłowym. Bartoli, która wygrała dwa poprzednie spotkaniu z Razzano i oba w dwóch setach, serwowała przy stanie 4:3 i tylko punkt dzielił ją od prowadzenia 5:3.

- Odepchnęłam się prawą nogą przy serwisie i poczułam ostry ból. Po tym nie mogłam zginać prawej nogi przy serwisie. To naprawdę zakłócało moje serwisowe możliwości - powiedziała Bartoli. - Na początku to nie sprawiało mi problemu przy szybkich wymianach, ale potem po kilku gemach, to zaczęło mi sprawiać problemy przy tych wymianach i nie było już tak dobrze. Mamy dwa dni do rozpoczęcia Wimbledonu. Ja zaczynam w poniedziałek, więc to jest naprawdę trudne. Lekarze nie potrafili powiedzieć co to za problem. Muszę czekać do jutra by zobaczyć czy to tylko nadwyrężenie i wtedy będę mogła zagrać w Wimbledonie, a jeżeli rana okaże się większa niż 6 cm to nie będę mogła zagrać.

Razzano, która ostatnio doszła do czwartej rundy French Open, wykorzystała wszystkie cztery break pointy, jakie miała. - Byłam taka sama jak wczoraj - powiedziała Virginie, która wcześniej wyeliminowała najwyżej rozstawioną Jelenę Dementiewą i obrończynię tytułu Agnieszkę Radwańską (nr 8).

- Grałam swój tenis, starałam się uderzać każdą piłkę, walczyć przy każdej wymianie, ponieważ chciałam wygrać pierwszego, a potem drugiego seta. Dzisiaj było ze mną lepiej mentalnie i pokazałam bardzo dobrą grę. Grałam swój tenis, patrzyłam tylko na swoje piłki, a nie przejmowałam się, tym co ona grała. Jestem zadowolona z wygranej, ponieważ grając z nią można się wszystkiego spodziewać. Jeżeli nie grasz swojego tenisa grając z nią to przegrywasz - kontynuowała Razzano.

- Ona gra naprawdę dobrze na trawie i to oczywiście będzie ciężki mecz. Wyjdę na kort i będę próbowała cieszyć się grą - powiedziała Wozniacki na temat Razzano.

Dunka w ubiegłym sezonie w swoim debiucie doszła w Eastbourne do ćwierćfinału. Teraz będzie walczyć o swój pierwszy tytuł na kortach trawiastych.

- Caroline jest młoda, ale bardzo dobra i ma już duże doświadczenie w turniejach. Zagram przeciwko znakomitej zawodniczce, więc muszę mieć tego świadomość w każdym gemie meczu - komplementowała Wozniacki Razzano

Obie tenisistki dotychczas mierzyły się ze sobą dwukrotnie w ubiegłym sezonie i dwukrotnie górą była Dunka.

AEGON International, Eastbourne (Wielka Brytania)

WTA Premier, kort trawiasty, pula nagród 600 tys. dol.

piątek, 19 czerwca 2009

wyniki

półfinały gry pojedynczej:

Caroline Wozniacki (Dania, 6) - Aleksandra Wozniak (Kanada) 3:6, 6:4, 6:4

Virginie Razzano (Francja) - Marion Bartoli (Francja) 6:4, 1:0 i krecz (kontuzja prawego mięśnia czworogłowego)

półfinały gry podwójnej:

Samantha Stosur/Rennae Stubbs (Australia, 4) - Cara Black/Liezel Huber (Zimbabwe/USA, 1) 6:4, 7:6(5)

Akgul Amanmuradova/Ai Sugiyama (Uzbekistan/Japonia) - Vania King/Jie Zheng (USA/Chiny) 6:3, 6:4

Komentarze (0)