Wtorkowy mecz opóźnił się z powodu opadów deszczu. W pierwszym secie Mari Osaka (WTA 330) aż trzykrotnie przełamała serwis krakowianki i wygrała pewnie 6:1. Urszula Radwańska (WTA 260) zaprezentowała się z lepszej strony w drugiej partii, lecz nie wykorzystała prowadzenia 4:1 oraz piłki setowej przy własnym podaniu w 12. gemie.
Starsza z sióstr Osaka zwieńczyła pojedynek przy czwartym meczbolu wynikiem 6:1, 7:6(6). Panie spędziły na korcie 90 minut. Zwycięska Japonka zadebiutowała parę tygodni temu w głównym cyklu, bo organizatorzy zawodów Miami Open 2019 przyznali jej dziką kartę. Jej przeciwniczką w meczu II rundy turnieju w Palm Harbor będzie rozstawiona z "dwójką" inna tenisistka Kraju Kwitnącej Wiśni, Kurumi Nara (WTA 177).
Porażka w pierwszej fazie imprezy ITF na Florydzie zmniejsza szansę Uli Radwańskiej na występ w eliminacjach do Rolanda Garrosa 2019. Polka potrzebuje punktów. W najbliższych tygodniach będzie kontynuowała starty na amerykańskich kortach ziemnych. Zagra w Pelham i Dothan.
Innisbrook Open, Palm Harbor (USA)
ITF Women's Circuit, kort ziemny, pula nagród 80 tys. dolarów
wtorek, 2 kwietnia
I runda gry pojedynczej:
Mari Osaka (Japonia) - Urszula Radwańska (Polska) 6:1, 7:6(6)
Zobacz także:
Koniec niezwykłej serii. Przerwał ją Roger Federer
Laver uważa, że Federer może pobić rekord w liczbie wygranych turniejów
ZOBACZ WIDEO Andrew Cole dla WP SportoweFakty: Byłem w szoku po wygranej w Paryżu