Problemy zdrowotne mają wpływ na tegoroczne wyniki triumfatorki Mistrzostw WTA. W Melbourne Elina Switolina nie była w stanie włączyć się do walki o wyższe cele z powodu kontuzji barku i szyi. Potem zrezygnowała ze startu w Pucharze Federacji w Zielonej Górze. Teraz, po trzech tygodniach spędzonych w USA, aktualna piąta rakieta świata narzeka na uraz kolana.
"Od pięciu tygodni odczuwam ból w kolanie. Po długich meczach sytuacja się pogorszyła, co potwierdził rezonans magnetyczny. Mój sztab ciężko pracował na to, abym odczuwała jak najmniej bólu i mogła rywalizować w USA. Teraz jednak lekarze zalecają, abym odpoczęła i wyleczyła uraz. Zrobię wszystko co w mojej mocy, by przyspieszyć proces rehabilitacji i wrócić zdrowsza. Dziękuję wszystkim za wsparcie" - napisała w mediach społecznościowych tenisistka.
Switolina dotarła do półfinału zawodów BNP Paribas Open 2019 w Indian Wells, gdzie przegrała z rewelacyjną 18-letnią Kanadyjką Bianką Andreescu. Potem odpadła już w II rundzie Miami Open, po porażce z Chinką Yafan Wang. Teraz Ukrainka będzie się starała zdążyć na halowy turniej WTA Premier w Stuttgarcie, gdzie pod koniec kwietnia chce rozpocząć zmagania na europejskiej mączce. 24-latka nie poinformowała jednak, ile czasu będzie potrzebowała, by w pełni wyleczyć kontuzję.
Zobacz także:
Świetna pierwsza część sezonu Huberta Hurkacza
Agnieszka Radwańska i Karolina Woźniacka nagrały piosenkę
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Piątek przedstawicielem nowego pokolenia? "Nie ma kompleksów ale zna swoje miejsce w szeregu"