Fizjoterapeuta Radwańskiej: Agnieszka samodzielnie podjęła decyzję, że nie poprzestanie na przerwie

Getty Images / Mark Metcalfe / Na zdjęciu: Agnieszka Radwańska
Getty Images / Mark Metcalfe / Na zdjęciu: Agnieszka Radwańska

Agnieszka Radwańska postanowiła, że w wyniku problemów zdrowotnych zakończy zawodową karierę. Polska tenisistka nie jest w stanie normalnie trenować, aby powrócić do rywalizacji na najwyższym poziomie.

- To, że potrzebna jest przerwa, było oczywiste. Ze względu na problemy ze stopą i samopoczucie nie ma sensu rzeczywiście trenować czy grać w turniejach. Agnieszka samodzielnie podjęła decyzję, że nie poprzestanie na przerwie, tylko zakończy karierę - powiedział Krzysztof Guzowski w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Agnieszka Radwańska zapowiedziała kilka tygodni temu, że uważnie przyjrzy się swojej sytuacji zdrowotnej i podejmie decyzję w sprawie dalszych startów. Największym problemem dla krakowianki był nawracający ból stóp. Podczas spotkania z dziennikarzami stwierdziła, że od biegania po korcie jej stopa jest już zmiażdżona.

- Rzeczywiście jest dużo tych zmian, ale do zmiażdżenia jeszcze sporo brakuje. W kwestii tego, jak ona się czuje pod kątem ortopedycznym, to myślę, że się to poprawi, bo Agnieszka jest w trakcie leczenia tej stopy. To nie tak, że nic nie robi. Robi i to sporo. Myślę, że to, w połączeniu z przerwą, da pożądany efekt. Teraz przechodzi zabiegi związane ze stymulowaniem tkanek do przebudowy i gojenia. To leczenie będzie trwało jeszcze dwa tygodnie, a za dwa-trzy miesiące ze stopą powinno być już ok - wyznał fizjoterapeuta naszej tenisistki.

Problemy zdrowotne sprawiły, że organizm Radwańskiej miał problem z właściwą regeneracją. - To problemy związane ze snem - słaby, nieregenerujący sen. To są rzeczy związane z parametrami samopoczucia - poziom zmęczenia, tętno i ciśnienie, które od dłuższego czasu kontrolujemy każdego ranka. Widzimy zmiany, które zachodzą w organizmie zawodnika - powiedział Guzowski.

Czy jest jeszcze szansa, że Radwańska wróci do rywalizacji? - Trudno powiedzieć, kiedy poczuje się tak ogólnie zdrowotnie, energetycznie gotowa do trenowania. Niektórzy potrzebują kilka, a inni kilkanaście miesięcy. Agnieszka pewnie zdaje sobie sprawę, że mogłaby tak czekać i czekać i nie wiadomo, czy by się doczekała tej poprawy w perspektywie wspomnianego roku. Zastanawianie się, czy zatęskni, to trochę takie wróżenie z fusów - dodał fizjoterapeuta.

ZOBACZ WIDEO Jan Bednarek bierze na siebie winę za straconego gola. "Teraz czas błędów, w eliminacjach mamy być nie do pokonania"

Źródło artykułu: