W środę Roger Federer rozegrał pierwszy oficjalny mecz od 3 września, kiedy to w 1/8 finału US Open uległ Johnowi Millmanowi. W II rundzie turnieju ATP Masters 1000 w Szanghaju zmierzył się ze znajdującym się w ostatnim czasie w rewelacyjnej formie Daniłem Miedwiediewem. Rosjanin notował serię ośmiu wygranych spotkań z rzędu, a w ubiegłym tygodniu zdobył tytuł w Tokio, wcześniej przechodząc przez eliminacje.
Najwyżej rozstawiony i broniący tytułu Federer rozpoczął mecz w najlepszy możliwy sposób - od przełamania i wyjścia na prowadzenie 2:0. Później wprawdzie stracił przewagę breaka, ale w końcówce pierwszej partii znów odebrał serwis Miedwiediewowi i wygrał inauguracyjną partię 6:4. Drugi set także zakończył się wynikiem 6:4, tyle że dla Rosjanina, który zaczął lepiej serwować i grać o wiele bardziej agresywnie.
Im dłużej trwał mecz, tym stał na wyższym poziomie. Miedwiediew w niczym nie ustępował utytułowanemu przeciwnikowi. Prezentował agresywny tenis, ale nie popełniał przy tym wielu błędów. Świetnie spisywał się też w defensywie. Federer natomiast - widząc, że w grze z linii końcowej jego rywal jest szalenie groźny - postawił na ultraofensywę i kiedy miał okazję, ruszał do przodu. Zwłaszcza w trzecim secie zintensyfikował ataki przy siatce (w całym meczu wykonał 42 akcje przy siatce, zdobywając 29 punktów).
Na początku decydującego seta obaj obronili się przed przełamaniem. Kolejne gemy były wyrównane, interesujące i wygrywane przez serwujących. Taki stan rzeczy utrzymał się do stanu 4:4, gdy Federer wywalczył break pointa. Szwajcar wykorzystał swoją szansę, a pomógł mu Miedwiediew, nieczysto uderzając z forhendu. Tym samym tenisista z Bazylei wyszedł na prowadzenie 5:4, a po chwili zakończył mecz.
ZOBACZ WIDEO Grzegorz Panfil: Po tym sezonie zobaczę czy stać mnie na to, żeby grać dalej w tenisa. Nie chciałbym kończyć kariery
Pojedynek trwał godzinę i 52 minuty. W tym czasie Federer zaserwował dziesięć asów, posłał 38 zagrań kończących, popełnił 27 niewymuszonych błędów, dwukrotnie został przełamany, wykorzystał trzy z siedmiu break pointów i łącznie zdobył 99 punktów, o 11 więcej od przeciwnika. Miedwiediewowi natomiast zapisano pięć asów, 28 uderzeń wygrywających i 23 pomyłki własne.
W III rundzie Shanghai Rolex Masters Federer, mistrz tej imprezy z sezonów 2014 i 2017, zagra z Roberto Bautistą. Z Hiszpanem rywalizował dotychczas siedmiokrotnie i nigdy nie przegrał. Bautista w środę odrobił stratę oraz przełamania i pokonał Mackenzie'ego McDonalda.
Na otwarcie swoich zmagań w Szanghaju solidnie przetestowany został również Kei Nishikori. Japończyk zmierzył się z posiadaczem dzikiej karty, Yibingiem Wu, i - choć obu tenisistów dzielą aż 403 miejsca w rankingu ATP - na korcie ta różnica nie była widoczna. Klasyfikowany na 12. lokacie Nishikori miał duże problemy w spotkaniu z 18-letnim Chińczykiem, ale ostatecznie przechylił szalę na swoją korzyść i zwyciężył 3:6, 6:0, 6:3.
Rozstawiony z numerem ósmym Nishikori (w środę trzy asy, pięć przełamań, 30 zagrań kończących i 20 niewymuszonych błędów) o ćwierćfinał zmierzy się z Samem Querreyem, z którym ma bilans 6-4. Amerykanin w II rundzie po trzysetowej batalii ograł rodaka, Taylora Fritza.
Shanghai Rolex Masters, Szanghaj (Chiny)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 7,086 mln dolarów
środa, 10 października
II runda gry pojedynczej:
Roger Federer (Szwajcaria, 1) - Danił Miedwiediew (Rosja) 6:4, 4:6, 6:4
Kei Nishikori (Japonia, 8) - Yibing Wu (Chiny, WC) 3:6, 6:0, 6:3
Roberto Bautista (Hiszpania) - Mackenzie McDonald (USA) 3:6, 6:4, 6:1
Sam Querrey (USA) - Taylor Fritz (USA, Q) 6:3, 6:7(4), 7:5
Kto awansuje do ćwierćfinału turnieju ATP w Szanghaju? 
To co robisz Ty , jest chore ! Tak brutalny, jadowity hejt jaki uskuteczniasz naprawdę nie wysta Czytaj całość
Ogarnij się, zaprzestań już tego hejtu skierowanego w stronę Rogera bo jest to poprostu żałosne , niezdrowe , nie uzasadnione a o Tobie świadczy ty Czytaj całość