WTA Hiroszima: awans Shuai Zhang. Chinka zagra z Amandą Anisimovą o finał

Getty Images / Quinn Rooney / Na zdjęciu: Shuai Zhang
Getty Images / Quinn Rooney / Na zdjęciu: Shuai Zhang

Chinka Shuai Zhang pokonała Kazaszkę Zarinę Dijas i zmierzy się z Amerykanką Amandą Anisimovą o finał turnieju WTA International w Hiroszimie.

Do półfinału w Hiroszimie awansowały dwie Chinki. Do Qiang Wang, pogromczyni Magdy Linette, dołączyła Shuai Zhang (WTA 41), która pokonała 6:4, 7:5 Zarinę Dijas (WTA 65). W pierwszym secie Kazaszka z 1:5 zbliżyła się na 4:5, a w drugim prowadziła 5:4, ale straciła trzy gemy z rzędu, z czego dwa po grze na przewagi. Dijas była górą w dwóch poprzednich spotkaniach z Wang (Tokio 2017, Shenzhen 2018).

W trwającym dwie godziny i 14 minut meczu Kazaszka popełniła sześć podwójnych błędów i wykorzystała tylko dwa z 11 break pointów. Zhang zdobyła 31 z 43 punktów przy swoim pierwszym podaniu i zamieniła na przełamanie cztery z ośmiu okazji. Dijas w ubiegłym roku zdobyła tytuł, gdy turniej odbywał się w Tokio.

Mecz został przeniesiony z centralnego na kort 3 z powodu opóźnień spowodowanych przez deszcz. Zhang nie wybiło to z rytmu, podobnie jak ponad półgodzinna przerwa już po rozpoczęciu pojedynku. Chinka awansowała do drugiego półfinału w tym roku (Praga). Japan Open po raz pierwszy odbywa się w Hiroszimie. Wcześniej impreza rozgrywana była w Osace (2009-2014) i Tokio (2015-2017). W 2016 roku w stolicy Kraju Kwitnącej Wiśni Zhang dotarła do półfinału, w którym uległa Katerinie Siniakovej.

Kolejną rywalką Chinki będzie 17-letnia Amanda Anisimova (WTA 134), która w 66 minut pokonała 6:3, 6:1 Annę Karolinę Schmiedlovą (WTA 83). Amerykanka zdobyła 25 z 34 punktów przy swoim pierwszym podaniu, obroniła trzy z czterech break pointów i wykorzystała pięć z dziewięciu okazji na przełamanie.

Anisimova awansowała do pierwszego półfinału w głównym cyklu. Jeśli pokona Zhang zapewni sobie debiut w Top 100 rankingu. Chinka i Amerykanka zmierzą się po raz pierwszy.

Ostatni ćwierćfinał został jedynie rozpoczęty. Ajla Tomljanović (WTA 60) i Su-Wei Hsieh (WTA 40) rozegrały trzy punkty i musiały opuścić kort. Mecz zostanie dokończony w piątek, a zwyciężczyni tego samego dnia zagra z Wang.

Hana-cupid Japan Women's Open, Hiroszima (Japonia)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
piątek, 14 września

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Shuai Zhang (Chiny, 1) - Zarina Dijas (Kazachstan, 6) 6:4, 7:5
Amanda Anisimova (USA, Q) - Anna Karolina Schmiedlova (Słowacja) 6:3, 6:1

ZOBACZ WIDEO Polski tenis w kryzysie. Karol Drzewiecki: Brakuje nam ogrania i stabilności finansowej

Komentarze (0)