- Pytacie mnie, czy tego bym chciał. Oczywiście, a dlaczego nie? - powiedział tenisista z Majorki podczas spotkania z dziennikarzami w lutym 2017 roku. - Piłka nożna to moja pasja, a Real Madryt to moja drużyna. Nigdy nie można być pewnym tego, co się wydarzy. Jednak ta funkcja to coś więcej, dlatego uważam, że nie jest mi pisana - dodał.
Rafael Nadal bardzo dobrze oceniał wówczas postawę Realu Madryt pod rządami obecnego prezydenta, Florentino Pereza. - Wygląda to naprawdę dobrze. Mamy wspaniałego prezydenta, dlatego nie sądzę, aby Real Madryt mnie potrzebował - przyznał 17-krotny mistrz wielkoszlemowy.
Teraz kwestię ewentualnego wyboru Nadala na stanowisko prezydenta klubu poparł sam Perez. - Nadal byłby wspaniałym wyborem. To jeden z największych ambasadorów Realu Madryt na całym świecie - stwierdził w rozmowie z "El Confidencial".
ZOBACZ WIDEO Reprezentant Polski ocenił mecz z Irlandią. "Najważniejsze, że potem to poprawiliśmy"