Pojedynek II rundy turnieju ATP Masters 1000 w Cincinnati pomiędzy Juanem Martinem del Potro a Hyeonem Chungiem pierwotnie miał odbyć się w środę, lecz z powodu opadów deszczu został przełożony na kolejny dzień. W czwartek pogoda również przeszkadzała tenisistom. Argentyńczyk i Koreańczyk na korcie mieli pojawić się o godz. 11:00 lokalnego czasu, ale zaczęli grę dopiero po 14:00. Odbili kilka piłek i znów na kilkadziesiąt minut musieli przerwać rywalizację.
Był to mecz tenisistów, którzy w ostatnim czasie zmagali się z kłopotami zdrowotnymi. Obaj nie wystąpili w ubiegłym tygodniu w Toronto. Del Potro z powodu urazu lewego nadgarstka, Chung - przez kontuzję pleców. Dla Argentyńczyka był to zarazem pierwszy pojedynek w roli trzeciego tenisisty świata. Na podium rankingu wszedł w poniedziałek, wyprzedzając Alexandra Zvereva.
Del Potro starał się grać spokojnie i rozważnie, jakby oszczędzając kontuzjowaną dłoń. Ale i tak w pełni kontrolował sytuację na korcie, bowiem po przeciwnej stronie siatki miał bardzo słabo dysponowanego rywala. Pierwszego seta Argentyńczyk wygrał 6:2, trzykrotnie przełamując podanie Koreańczyka. Drugiego rozpoczął od straty serwisu, ale szybko odrobił stratę i zwyciężył 6:3.
Mecz trwał godzinę i 21 minut. Del Potro w tym czasie zaserwował dziewięć asów, dwukrotnie został przełamany, wykorzystał pięć z dziesięciu break pointów, posłał 15 zagrań kończących, popełnił 19 niewymuszonych błędów i łącznie zdobył 69 punktów, o 21 więcej od rywala. Chungowi natomiast zapisano 15 uderzeń wygrywających oraz 35 pomyłek własnych.
ZOBACZ WIDEO Adam Kszczot: Profesor? Trochę się tak czuję
W III rundzie, jeszcze czwartkowej nocy, Argentyńczyk zmierzy się z rozstawionym z numerem 15. Nickiem Kyrgiosem. Będzie to pierwszy pojedynek pomiędzy tymi tenisistami.
Jako pierwszy w 1/4 finału Western & Southern Open 2018 zameldował się Pablo Carreno. Oznaczony numerem 13. Hiszpan w 76 minut wygrał 6:4, 6:2 z Robinem Haase. Wygrywając, 27-latek z Barcelony na 3-0 podwyższył bilans bezpośrednich konfrontacji z Holendrem. O półfinał powalczy z lepszym z pary Karen Chaczanow - Marin Cilić.
W pojedynku dwóch aktualnie najlepszych kanadyjskich tenisistów lepszy okazał się ten starszy i wyżej notowany. 27-letni Milos Raonić, 29. gracz rankingu ATP, pokonał 7:6(6), 6:4 klasyfikowanego na 32. lokacie Denisa Shapovalova, 19-latka. Tym samym Raonić zrewanżował się młodszemu rodakowi za porażkę poniesioną w maju tego roku w Madrycie.
Western & Southern Open, Cincinnati (USA)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 5,669 mln dolarów
czwartek, 16 sierpnia
III runda gry pojedynczej:
Pablo Carreno (Hiszpania, 13) - Robin Haase (Holandia) 6:4, 6:2
Milos Raonić (Kanada) - Denis Shapovalov (Kanada) 7:6(6), 6:4
II runda gry pojedynczej:
Juan Martin del Potro (Argentyna, 4) - Hyeon Chung (Korea Południowa) 6:2, 6:3