Puchar Davisa: zwycięskie maratony Alexandra Zvereva i Fabio Fogniniego

Getty Images / Naomi Baker / Na zdjęciu: Alexander Zverev
Getty Images / Naomi Baker / Na zdjęciu: Alexander Zverev

W meczach Australia - Niemcy i Japonia - Włochy w I rundzie Grupy Światowej Pucharu Davisa tenisiści zafundowali kibicom maratony. Pięciosetowe bitwy wygrali Alexander Zverev, Fabio Fognini i Yuichi Sugita.

W Brisbane na Pat Rafter Arena Australia mierzy się z Niemcami w I rundzie Grupy Światowej Pucharu Davisa. Na otwarcie meczu Alexander Zverev wrócił z 0:3 w V secie i pokonał 7:5, 4:6, 4:6, 6:3, 7:6(4) Alexa de Minaura.

W trwającym trzy godziny i 54 minuty pojedynku Zverev zaserwował 15 asów, o dziewięć więcej niż jego rywal. Niemcowi naliczono 41 kończących uderzeń i 40 niewymuszonych błędów. De Minaur miał 29 piłek wygranych bezpośrednio i 27 pomyłek.

Na 1-1 wynik meczu wyrównał Nick Kyrgios, który w ciągu 97 minut wygrał 6:4, 6:4, 6:4 z Janem-Lennardem Struffem. Australijczyk posłał 23 asy, zdobył 49 z 57 punktów przy swoim pierwszym podaniu i wykorzystał trzy z sześciu break pointów.

Remis jest również w meczu Japonia - Włochy. W piątek w Morioka Takaya Arena odbyły się dwie pięciosetowe konfrontacje. Fabio Fognini zwyciężył 6:4, 3:6, 4:6, 6:3, 6:2 Taro Daniela. W trwającym trzy godziny i 56 minut spotkaniu Włoch miał bardzo niestabilny serwis. Posłał 13 asów i popełnił 12 podwójnych błędów. Osiem razy stracił podanie, ale sam wykorzystał 10 z 22 break pointów. Fognini miał zdecydowanie więcej kończących uderzeń niż Daniel (56 do 16).

Niezwykle emocjonujący przebieg miał trwający trzy godziny i 28 minut pojedynek Yuichiego Sugity z Andreasem Seppim. Japończyk zwyciężył 4:6, 6:2, 6:4, 4:6, 7:6(1). Szczególnie V set był dramatyczny i rozgrzał kibiców do czerwoności. Reprezentant gospodarzy prowadził w nim 4:2 i miał dwa break pointy na 5:2. Jednak Włoch obronił się i wyszedł na 5:4. W 12. gemie Sugita obronił piłkę meczową, a w tie break Seppi nie wytrzymał napięcia i zdobył tylko jeden punkt.

Blisko awansu do ćwierćfinału jest Kazachstan, który w Astanie prowadzi 2-0 ze Szwajcarią. Dmitrij Popko w równo trzy godziny pokonał 6:2, 7:6(7), 3:6, 7:5 Henriego Laaksonena. W II secie reprezentant gospodarzy wrócił z 2:5, a w tie breaku obronił trzy piłki setowe. W całym spotkaniu odparł 10 z 14 break pointów, a sam wykorzystał pięć z siedmiu szans na przełamanie.

Michaił Kukuszkin w dwie godziny i 37 minut wygrał 3:6, 6:3, 6:2, 6:3 z Adrianem Bodmerem. Obaj tenisiści mieli po 21 kończących uderzeń. Kazachowi zanotowano 35 niewymuszonych błędów, a Szwajcarowi naliczono ich 53.

Australia - Niemcy 1:1, Pat Rafter Arena, Brisbane (Australia)
I runda Grupy Światowej, kort twardy
piątek-niedziela, 2-4 lutego
Gra 1.: Alex de Minaur - Alexander Zverev 5:7, 6:4, 6:4, 3:6, 6:7(4)
Gra 2.: Nick Kyrgios - Jan-Lennard Struff 6:4, 6:4, 6:4
Gra 3.: Matthew Ebden / John Peers - Peter Gojowczyk / Tim Puetz *sobota, od godz. 4:00
Gra 4.: Nick Kyrgios - Alexander Zverev *niedziela, od godz. 3:00
Gra 5.: Alex de Minaur - Jan-Lennard Struff *niedziela

Japonia - Włochy 1:1, Morioka Takaye Arena, Morioka (Japonia)
I runda Grupy Światowej, kort twardy w hali
piątek-niedziela, 2-4 lutego
Gra 1.: Taro Daniel - Fabio Fognini 4:6, 6:3, 6:4, 3:6, 2:6
Gra 2.: Yuichi Sugita - Andreas Seppi 4:6, 6:2, 6:4, 4:6, 7:6(1)
Gra 3.: BenMcLachlan / Yasutaka Uchiyama - Simone Bolelli / Paolo Lorenzi *sobota, od godz. 5:00
Gra 4.: Yuichi Sugita - Fabio Fognini *niedziela, od godz. 4:00
Gra 5.: Taro Daniel - Andreas Seppi *niedziela

Kazachstan - Szwajcaria 2:0, National Tennis Centre, Astana (Kazachstan)
I runda Grupy Światowej, kort twardy w hali
piątek-niedziela, 2-4 lutego
Gra 1.: Dmitrij Popko - Henri Laaksonen 6:2, 7:6(7), 3:6, 7:5
Gra 2.: Michaił Kukuszkin - Adrian Bodmer 3:6, 6:3, 6:2, 6:3
Gra 3.: Timur Chabibulin / Ołeksandr Niedowiesow - Marc-Andrea Huesler / Luca Margaroli *sobota, od godz. 9:00
Gra 4.: Michaił Kukuszkin - Henri Laaksonen *niedziela, od godz. 9:00
Gra 5.: Dmitrij Popko - Adrian Bodmer *niedziela

ZOBACZ WIDEO: Puchar Ligi Francuskiej: VAR znów pomógł. Monaco w finale [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)