Tenisista z Wrocławia szybko przeniósł się z niemieckiego Ismaningu do chińskiego Suzhou. W poniedziałek Hubert Hurkacz przystąpił razem z Romanem Safiullinem do rywalizacji w deblu. Polsko-rosyjska para zwyciężyła grający z dziką kartą duet Hao Wu i Zihao Xia 7:5, 7:6(3).
O losach premierowej odsłony zadecydowało jedyne przełamanie, do którego doszło w 12. gemie. Z kolei w drugiej partii Chińczycy obronili w 10. gemie dwa meczbole, a następnie wywalczyli breaka. Po zmianie stron nie wykorzystali jednak dwóch piłek setowych i to tie break zadecydował o końcowym zwycięstwie Polaka i Rosjanina.
Hurkacz i Safiullin zameldowali się w ćwierćfinale gry podwójnej zawodów China International Suzhou. Ich kolejnymi przeciwnikami na pewno będą tenisiści gospodarzy - albo oznaczeni "trójką" Mao-Xin Gong i Ze Zhang, albo występujący z dziką kartą Rigele Te i Chuhan Wang.
Dla Polaka najważniejszy jest jednak występ w singlu, a ten zainauguruje we wtorek. Po godz. 7:30 naszego czasu rywalem Hurkacza będzie rozstawiony z siódmym numerem Koreańczyk Duck Hee Lee.
China International Suzhou, Suzhou (Chiny)
ATP Challenger Tour, kort twardy, pula nagród 75 tys. dolarów
poniedziałek, 23 października
I runda gry podwójnej:
Hubert Hurkacz (Polska) / Roman Safiullin (Rosja) - Hao Wu (Chiny, WC) / Zihao Xia (Chiny, WC) 7:5, 7:6(3)
ZOBACZ WIDEO: Niezwykłe podróże Marcina Lewandowskiego. "W moim łóżku wylądowała głowa koguta"
To pewnie bylo ze 30 godzin w samolocie i na lotniskach.
I pech w losowaniu.....znowu na gluchego trafil, na wiosne tez w Chinach przegral Hubert Czytaj całość