Pamiętacie drabinkę Wrocław Open 2017? Jeden tenisista dostał się do turnieju głównego z listy alternatywnej, już po rozlosowaniu eliminacji. Był nim właśnie Sebastian Ofner, który w I rundzie pokonał Edwarda Corrie'ego, zaś w meczu o ćwierćfinał nie sprostał najwyżej rozstawionemu Paulowi-Henriemu Mathieu. Dla urodzonego w Bruck an der Mur zawodnika był to jak na razie jedyny występ w Polsce.
Ofner nie odnosił wielkich sukcesów w czasach juniorskich, natomiast w zawodowej karierze wygrywał wyłącznie futuresy. W 2016 roku wywalczył cztery singlowe tytuły. Kolejny dołożył już w obecnym sezonie. Pozwoliło mu to ugruntować pozycję w trzeciej setce rankingu ATP. Notowany obecnie na 217. Austriak dostał się dzięki temu do eliminacji Wimbledonu 2017.
W rozgrywanych w Roehampton kwalifikacjach Ofner spisał się znakomicie. W I rundzie pokonał Belga Kimmera Coppejansa 7:6(4), 3:6, 10:8, następnie zwyciężył Serba Miljana Zekicia 6:4, 6:3. Nie spanikował, kiedy przegrywał 0-2 w setach decydującego pojedynku z Jayem Clarkiem. Po niesamowitym boju 21-latek z Austrii wygrał z Brytyjczykiem 2:6, 6:7(9), 6:4, 6:4, 6:1.
Tym samym Ofner po raz pierwszy w karierze awansował do turnieju głównego cyklu. W swoim debiucie na wimbledońskiej trawie łatwo pokonał Brazylijczyka Thomaza Bellucciego 6:2, 6:3, 6:2. - To jest coś nie do opisania. Nie mogę uwierzyć w to, co się stało. Najważniejsze, że wytrzymałem ciśnienie i nie pozwoliłem mu grać swojego tenisa. Po każdym przełamaniu zachowywałem się tak, jakbym grał normalny mecz w jednym z futuresów. Cały plan zrealizowałem bardzo dobrze - powiedział po meczu.
Ofner mieszka i trenuje w Styrii, gdzie jego opiekunem jest Wolfgang Thiem, ojciec najlepszego obecnie austriackiego tenisisty, Dominika Thiema. Do tego w jego sztabie znalazł się Florian Pernhaupt, który odpowiada za przygotowanie fizyczne zawodnika. Dwa lata temu Ofner zdał maturę i mógł skupić się wyłącznie na treningach. Ćwiczył ciężko dwa razy w ciągu dnia.
Sukcesy przyszły bardzo szybko. Pewne już jest, że zdolny tenisista zadebiutuje po Wimbledonie 2017 w Top 200. Zanim jednak to nastąpi, Ofner sprawdzi się w czwartek z czołowym amerykańskim zawodnikiem, Jackiem Sockiem. - To rywal wyższego kalibru. Postaram się jednak ponownie skupić na własnym tenisie. Jeśli będę dobrze serwował, to będę miał szansę odnieść zwycięstwo. Dam z siebie wszystko i zobaczymy, co się wydarzy - stwierdził Austriak.
ZOBACZ WIDEO Piękne gole w brazylijskiej Serie A. Zobacz skrót meczu Flamengo - Sao Paulo [ZDJĘCIA ELEVEN] (WIDEO)
Czy Sebastian Ofner awansuje do III rundy? 
na Instagramie 
na Facebooku 
