WTA Indian Wells: King pokazuje charakter, Dellaqua gromi

W czwartek poznaliśmy skład drugiej rundy turnieju WTA Pacific Life Open w Indian Wells (z pulą nagród 2,1 mln dol.). Tego dnia awans wywalczyła między innymi grająca z dziką kartą Amerykanka, Vania King, która po ciekawym meczu wygrała z Anne Kremer z Luksemburga 4:6, 6:3, 6:4.

Poprzez swoje zwycięstwo King udowodniła, że organizatorzy słusznie dali jej szanse na grę w turnieju głównym bez eliminacji. Pojedynek z Kremer nie należał do łatwych. W pierwszym secie King zagrała słabo. Jednak z gema na gem grała coraz lepiej, co wyraźnie wytrąciło z uderzenia jej przeciwniczkę. Zagrała agresywnie i żadna piłka nie była dla niej stracona. Przełożyło się to na końcowy sukces osiągnięty w dwie godziny i 30 minut.

- Jestem bardzo szczęśliwa ze zwycięstwa po takiej walce. W każdym meczu daję z siebie wszystko i sądzę, że w kolejnych grach będę grać jeszcze lepiej. Cieszę się, że mam okazję grać tu w Indian Wells - przyznała po meczu King. W drugiej rundzie czeka ją pojedynek z Włoszką Tatianą Garbin (nr 31).

Mecz bez historii - takim określenie należy nazwać pojedynek Australijki Casey Dellaqua z Olgą Puczkową z Rosji. Z pewnością potwierdzi to wynik 6:1, 6;1 osiągnięty w zaledwie 54 minuty. Australijka była tego dnia lepsza w prawie każdym aspekcie gry. Jedyną statystyką jaką wyróżniła się Rosjanka była liczba podwójnych błędów serwisowych - 9. Zwycięstwo w tym spotkaniu to udany rewanż na Płuczkowej, z która Dellaqua przegrała w 2006 na trawiastych kortach w Surbiton (Wielka Brytania). Czeszka Nicole Vaidisova sprawdzi w drugiej rundzie czy wygrana Australijki była efektem jej dobrej gry czy też może spowodowana słabością rywalki.

Do drugiej rundzie awansowały również takie zawodniczki jak: Argentynka Gisela Dulko, Rosjanka Jelena Vesnina czy Francuzka Aravana Rezai. Przypomnijmy, że w tej fazie rozgrywek na kortach w Indian Wells pojawią się wszystkie rozstawione zawodniczki, a wśród nich Polka Agnieszka Radwańska (nr 10).

Wyniki czwartkowych meczów pierwszej rundy:

Raluca-Iona Olaru (Rumunia) - Meng Yuan (Chiny) 6:4, 6:4

Vania King (USA, WC) - Anne Kremer (Luksemburg) 4:6, 6:3, 6:4

Kaia Kanepi (Estonia) - Martina Muller (Niemcy) 6:3, 6:2

Melanie Oudin (USA, WC) - Maret Ani (Estonia) 7:5, 6:2

Aravana Rezai (Francja) - Camille Pin (Francja) 7:5, 6:2

Galina Woskobojewa (Rosja, Q) - Pauline Parmentier (Francja) 7:5, 6:3

Julia Schruff (Niemcy, Q) - Camila Castano (Kolumbia) 7:6(2), 6:3

Casey Dellacqua (Australia) - Olga Pouczkowa (RUS) 6:1, 6:1

Ahsha Rolle (USA, WC) - Madison Brengle (USA, WC) 6:2, 6:2

Greta Arn (Węgry, Q) - Sabine Lisicki (Niemcy, Q) 6:3, 0:6, 6:4

Alla Kudriawcewa (Rosja, Q) - Betthanie Mattek (USA, WC) 6:2, 6:1

Jewgienia Rodina (Rosja) - Anastazja Piwowarowa (Rosja, WC) 6:4, 6:3

Yung Jan Chan (Tajwan) - Iweta Benesowa (Czechy) 2:6, 6:2, 6:4

Gisela Dulko (Argentyna) - Julie Ditty (USA, LL) 0:6, 6:3, 6:3

Angelique Kerber (Niemcy) - Jekaterina Byczkowa (Rosja) 6:1, 6:2

Jelena Vesnina (Rosja) - Su-Wei Hsieh (Tajwan) 6:4, 4:6, 6:4

Źródło artykułu: