WTA Challenger Zhengzhou: niegościnne Chinki, Shuai Peng lepsza od Zariny Dijas

PAP/EPA / RITCHIE B. TONGO
PAP/EPA / RITCHIE B. TONGO

W półfinale challengera WTA na kortach twardych w Zhengzhou zagrają cztery Chinki: Shuai Peng, Qiang Wang, Ying-Ying Duan i Saisai Zheng.

Shuai Peng (WTA 40) pokonała 6:3, 6:3 Zarinę Dijas (WTA 239). Półfinalistka US Open 2014 zdobyła 24 z 31 punktów przy swoim pierwszym podaniu i wykorzystała cztery z 10 break pointów. Było to starcie tenisistek po zdrowotnych przejściach. Chinka wraca do formy po kontuzji pleców, przez którą pauzowała przez wiele miesięcy w 2015 roku. Kazaszka próbuje się odbudować po urazie nadgarstka. Przeszła operację i po Wimbledonie 2016 do końca sezonu nie wystąpiła w żadnym turnieju.

Peng to była 14. singlistka świata i dawna liderka rankingu deblowego. W ubiegłym roku w Tiencinie zdobyła pierwszy tytuł w grze pojedynczej. W grze podwójnej triumfowała w 21 turniejach, w tym w dwóch wielkoszlemowych (Wimbledon 2013, Roland Garros 2014). Dijas najwyżej w rankingu singlowym był na 31. miejscu. Trzy lata temu w Osace Kazaszka zaliczyła jedyny do tej pory finał w WTA Tour.

W starciu reprezentantek gospodarzy Qiang Wang (WTA 68) pokonała 6:2, 6:3 Fangzhou Liu (WTA 138). Wyżej notowana Chinka zaserwowała pięć asów, zgarnęła 25 z 30 punktów przy swoim pierwszym podaniu i wykorzystała pięć z sześciu break pointów.

Ying-Ying Duan (WTA 63) wygrała 6:4, 7:5 z Su Jeong Jang (WTA 154). Koreanka zaserwowała pięć asów, ale też cztery razy dała się przełamać. Saisai Zheng (WTA 90) wróciła z 2:4 w II secie i pokonała 6:3, 6:4 Nao Hibino (WTA 79).

W półfinale Peng zmierzy się z Zheng, którą dwa razy pokonała po trzysetowych bataliach. Wang zagra z Duan, z którą ma bilans spotkań 9-1.

Biyuan Cup Zhengzhou Women’s Tennis Open, Zhengzhou (Chiny)
WTA 125K series, kort twardy, pula nagród 115 tys. dolarów
piątek, 21 kwietnia

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Shuai Peng (Chiny, 1/WC) - Zarina Dijas (Kazachstan) 6:3, 6:3
Qiang Wang (Chiny, 2) - Fangzhou Liu (Chiny, 8) 6:2, 6:3
Ying-Ying Duan (Chiny, 3) - Su Jeong Jang (Korea Południowa) 6:4, 7:5
Saisai Zheng (Chiny, 5) - Nao Hibino (Japonia, 4) 6:3, 6:4

ZOBACZ WIDEO Real - Bayern. Monachijczycy mogą czuć się oszukani

Źródło artykułu: