ATP Monte Carlo: Nadal popsuł urodzinowy nastrój Zvereva. Djoković męczył się z Carreno

PAP/EPA / SEBASTIEN NOGIER
PAP/EPA / SEBASTIEN NOGIER

Alexander Zverev nie zrobił sobie prezentu na 20. urodziny i doznał bolesnej porażki w pojedynku z Rafaelem Nadalem. Do ćwierćfinału zawodów ATP World Tour Masters 1000 na kortach ziemnych w Monte Carlo nie bez trudu awansował Novak Djoković.

Dwa poprzednie spotkania Rafaela Nadala i Alexandra Zvereva (Indian Wells 2016, Australian Open 2017) były bardzo emocjonujące, dlatego fani liczyli na powtórkę w Monte Carlo. Tymczasem obchodzący 20. urodziny Niemiec wyszedł na kort wyjątkowo spięty i w ogóle nie odnalazł właściwego dla siebie rytmu.

Tenisista z Hamburga popełnił aż 34 niewymuszone błędy, co ułatwiło zadanie solidnie grającemu Hiszpanowi. Od stanu po 1 Rafa wygrał dziewięć gemów z rzędu. W ciągu 68 minut przegrał tylko siedem piłek przy własnym serwisie, dlatego odniósł zasłużone zwycięstwo 6:1, 6:1. Sfrustrowany Zverev rozwalił w drugim secie rakietę, a cały pojedynek zwieńczył podwójnym błędem.

Nadal wygrał 60. mecz na monakijskiej mączce, na której stara się o 10. mistrzostwo. Jego piątkowym przeciwnikiem w pojedynku o półfinał będzie Diego Schwartzman. Argentyńczyk potrzebował w czwartek zaledwie 70 minut, aby zwyciężyć niemieckiego kwalifikanta Jana-Lennarda Struffa 6:3, 6:0. Podopieczny Juana Ignacio Cheli awansował tym samym do premierowego w karierze ćwierćfinału imprezy rangi ATP World Tour Masters 1000.

W blasku reflektorów kończył czwartkowy mecz Novak Djoković. Wicelider rankingu ATP po raz drugi zmierzył się z Pablo Carreno w III rundzie turnieju w Monte Carlo, lecz tym razem nie doszło do pogromu jak w 2014 roku. Serb zaczął bardzo solidnie. Partię otwarcia wygrał gładko 6:2, a w drugiej szybko uzyskał przełamanie. Od tego momentu pojawiły się problemy i dobrze czujący się na mączce Hiszpan zdołał odwrócić losy seta.

ZOBACZ WIDEO Katarzyna Kiedrzynek: Nawet nie marzyłam o takim klubie jak PSG, to był dla mnie szok

Decydująca odsłona miała dosyć nerwowy przebieg. Djoković prowadził 4:2, ale po fatalnie zepsutym smeczu stracił podanie. Kilka minut później był już remis, z kolei w dziewiątym gemie Carreno wypracował dwa break pointy. "Nole" przetrwał jednak napór rywala i utrzymał serwis. Po zmianie stron wywalczył meczbola i nie wypuścił już z rąk zwycięstwa. Po dwóch godzinach i 26 minutach wygrał 6:2, 4:6, 6:4. W piątek spotka się z Belgiem Davidem Goffinem.

Monte-Carlo Rolex Masters, Monte Carlo (Monako)
ATP World Tour Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 4,273 mln euro
czwartek, 20 kwietnia
III runda gry pojedynczej

:

Novak Djoković (Serbia, 2) - Pablo Carreno (Hiszpania, 13) 6:2, 4:6, 6:4
Rafael Nadal (Hiszpania, 4) - Alexander Zverev (Niemcy, 14) 6:1, 6:1
Diego Schwartzman (Argentyna) - Jan-Lennard Struff (Niemcy, Q) 6:3, 6:0

Komentarze (16)
avatar
Andrey
21.04.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zawiódł mnie Zverev bardzo. Mecz do jednej bramki ! 
avatar
Pao
20.04.2017
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Ważne że obaj do przodu. :)
Rafa pewnie trochę żałował tak krótkiego treningu dziś, a Novak... no przesadził! :P 
Crush
20.04.2017
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Rafa nie wiedział. Innego wyjaśnienia nie ma.
Za to Novak tak troche jakby Busta miał urodziny ;) Sypnął 5 df'ów, spartolił smecza, wywalił kilka vollei. Prawie wygrać zapomniał z tego wszystk
Czytaj całość
avatar
yoda79
20.04.2017
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Nadal zniszczy Djokovicia.