W piątek odbyły się oba mecze półfinałowe oraz spotkanie o piąte miejsce w pokazowym turnieju Mubadala World Tennis Championship rozgrywanego na korcie twardym w Abu Zabi.
Najwyżej rozstawiony w turnieju Andy Murray otrzymał w ćwierćfinale wolny los, więc w piątek dopiero po raz pierwszy pojawił się na korcie. Szkot przegrał z jedenastym obecnie na świecie Davidem Goffinem 6:7(4), 4:6. Obecny lider rankingu poniósł pierwszą w karierze porażkę w starciu z Belgiem. Ich oficjalny bilans bezpośrednich spotkań pozostanie oczywiście bez zmian ze względu na rangę zmagań.
Mimo porażki w pierwszym secie Murray objął prowadzenie aż 4:2 w drugim, jednak od tego momentu przegrał wszystkie gemy. - Dobrze uderzałem piłkę - podkreślił po zakończeniu starcia Szkot. - Jestem zadowolony z poziomu pierwszego pojedynku w nowym sezonie. Miałem tylko nieco pecha w końcówce.
W drugim półfinale Rafael Nadal spotkał się z Milosem Raoniciem, który, podobnie jak Murray, otrzymał wolny los. Hiszpan pokonał Kanadyjczyka 6:1, 3:6, 6:3 i o tytuł w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich powalczy z Goffinem. - Nigdy z nim nie rywalizowałem w profesjonalnych rozgrywkach, ale wielokrotnie odbywaliśmy wspólne treningi - podkreślił przed finałowym starciem leworęczny tenisista. - Znamy się bardzo dobrze i lubimy swoje towarzystwo. Odbijamy razem niemal na każdym turnieju. Nasze pierwsze starcie zapowiada się interesująco.
Pojedynek o piąte miejsce rozegrali ze sobą Tomas Berdych i Jo-Wilfried Tsonga - obaj ponieśli porażki w czwartek. Po godzinie i 35 minutach spędzonych na korcie Francuz pokonał Czecha 6:7(5), 6:3, 10-3.
W sobotę o godz. 10:00 czasu polskiego odbędzie się pojedynek o trzecie miejsce pomiędzy Murrayem a Raoniciem, natomiast na 12:00 został zaplanowany finał.
ZOBACZ WIDEO #2016 w sportowych tweetach. Zobacz nasze TOP 10! (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
Może będzie mi dane, ale już mi ślinka leci ;))