Jelena Wiesnina: Plebiscyty na najlepsze zagrania miesiąca nie mają sensu. I tak zawsze wygrywa je Radwańska

PAP/EPA / PAP/EPA/FACUNDO ARRIZABALAGA
PAP/EPA / PAP/EPA/FACUNDO ARRIZABALAGA

W minionym sezonie Jelena Wiesnina z powodzeniem połączyła występy zarówno w grze pojedynczej, jak i podwójnej. - Małżeństwo bardzo mi w tym pomogło - przyznała 16. singlistka świata.

W singlu Jelena Wiesnina wspięła się na najwyższą pozycję w karierze w rankingu WTA, a w deblu wspólnie z Jekateriną Makarową sięgnęły m.in. po złoty medal olimpijski. W przyszłym roku Rosjanki zamierzają kontynuować swoją współpracę.

- Były plotki o jakiejś wielkiej kłótni pomiędzy nami, przez którą nie grałyśmy ze sobą przez kilka miesięcy. Tak naprawdę chodziło o kontuzję, z którą zmagała się Jekatierina. Jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami i wiem, że kiedy nasze kariery dobiegną końca, wciąż nimi będziemy - przyznała 30-latka z Soczi w obszernym wywiadzie z rosyjskim portalem "Championat".

Jako najtrudniejszą przeciwniczkę, z którą miała okazję mierzyć się w swojej karierze, oprócz Sereny Williams, Rosjanka wskazała Patty Schnyder. - Używa tak wielu różnych rotacji, że znalezienie własnego rytmu było wręcz niemożliwe.

30-latka z Soczi przyznała również, że wszelkie plebiscyty WTA na najlepsze zagrania miesiąca nie mają sensu. - I tak wygrywa je Radwańska. Już powiedziałam WTA, że to Agnieszka zawsze będzie w nich najlepsza.

Pod koniec ubiegłego roku, Wiesnina wzięła ślub ze swoim wieloletnim partnerem i nie ukrywa, że bardzo jej to pomogło, zwłaszcza w sferze psychologicznej.

- Bardzo dobrze jest wiedzieć, że moja pozycja rankingowa nie ma znaczenia, a mój mąż zawsze będzie mnie wspierać, choć sam był siatkarzem, a z tenisem nie ma zbyt wiele wspólnego - wyznała 16. singlistka świata.

Rosjanka skomentowała także słowa Garbine Muguruzy, jakoby to Maria Szarapowa nie odzywała się do innych tenisistek. - To nieprawda. W szatni to właśnie Muguruza z nikim się nie wita i unika rozmów.

ZOBACZ WIDEO Czesław Lang: Dzięki Tour de Pologne promujemy Polskę (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Komentarze (13)
avatar
sekup
27.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Pan redaktor Kowalczyk wychwyci wszystko co tylko w trawie piszczy aby zahejtować naszą najlepszą tenisistkę. Choćby to był drobny despekt, alias, przejaw cudzej zazdrości i od razu pan Kowalcz Czytaj całość
avatar
Teofi
27.11.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Eleonora_ nie Ty jedna jako isiofan (sorry chłopaki za obalenie słabej teorii ) także zagłosowałem na Krychę i mam nadzieję ,że wygra. 
avatar
atenaneta
27.11.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
czyli że w dwóch najlepszych meczach tego roku grała ta "wstrętna i nie umiejąca grać" Radwańska ? i wybrało to obiektywne jury ? No oburzające ;) 
avatar
Pottermaniack
26.11.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ciekawe jak stanzuk skomentuje ten zaskakujący wynik. WTA wybrało mecz sezonu i nie zdecydowało, że będzie nim finał Australian Open, mecz Agi i Roberty czy nawet Agi i Dominiki. Nie, wybrano s Czytaj całość
avatar
Trzygrosz54
26.11.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Vox populi.........Ja nie dziwię się popularności Agi w świecie kibiców tenisa - ona da się lubić......W tym plebiscycie,jak np.w konkursie piękności trudno o obiektywny obiektywizm......Nikt Czytaj całość