ATP Winston-Salem: John Millman wyrzucił z turnieju Richarda Gasqueta

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / TANNEN MAURY
PAP/EPA / TANNEN MAURY
zdjęcie autora artykułu

Dwóch Hiszpanów, Australijczyk i Serb powalczy w piątek o finał turnieju ATP World Tour 250 na kortach twardych w Winston-Salem. Tytułu nie zdobędzie najwyżej rozstawiony Francuz Richard Gasquet, na którego sposób znalazł John Millman.

Pierwszy mecz czwartkowej serii gier i już niespodzianka. 81. na świecie John Millman zanotował premierowe w karierze zwycięstwo nad zawodnikiem z Top 15 i po raz pierwszy awansował do półfinału zawodów głównego cyklu. Australijczyk pokazał, że Richard Gasquet jest jeszcze daleki od najwyższej formy po kontuzji pleców. Serwis Francuza przełamał aż pięciokrotnie, zanim po 92 minutach triumfował 7:5, 6:3.

- W każdym turnieju staram się dać z siebie wszystko, aby odnieść zwycięstwo. Przystępując do tych zawodów, byłem zmęczony występami w igrzyskach olimpijskich oraz Cincinnati. Teraz jednak znakomicie poruszam się po korcie i bardzo dobrze uderzam piłkę. Pokonanie Gasqueta jest czymś bardzo satysfakcjonującym. Każda wygrana jest teraz dla mnie dodatkową korzyścią, ponieważ w drabince pozostali sami utalentowani gracze - powiedział pochodzący z Brisbane 27-latek.

O miejsce w finale imprezy Winston-Salem Open Millman powalczy w piątek z Pablo Carreno, który w obecnym sezonie zanotował już kilka znakomitych rezultatów. Mieszkający w Barcelonie 25-latek zrewanżował się w czwartek Andriejowi Kuzniecowowi za porażkę doznaną dwa lata temu w katalońskiej stolicy i pokonał Rosjanina 6:4, 6:3. W całym spotkaniu obronił siedem break pointów i sam przełamał dwukrotnie. Tym samym Carreno po raz czwarty w 2016 roku zagra w półfinale imprezy głównego cyklu. W Sao Paolo i Estoril odpadł dopiero w finale, z kolei przed dwoma tygodniami w meksykańskim Los Cabos na etapie 1/2 finału wyeliminował go doświadczony rodak Feliciano Lopez.

Rutynowe trzecie z rzędu zwycięstwo nad Yenem-Hsunem Lu odniósł oznaczony "dwójką" Roberto Bautista. Tym razem pochodzący z Castellon de la Plana 28-latek ani razu nie musiał bronić się przed stratą serwisu i w nieco ponad godzinę rozgromił Tajwańczyka 6:3, 6:2. Hiszpan ma już na koncie tegoroczne triumfy w Auckland i Sofii. W piątek spotka się z Viktorem Troickim, którego w lutym pokonał w meczu o mistrzowskie trofeum w bułgarskiej stolicy. Serb bardzo chce powrócić do Top 20 rankingu ATP. W czwartek po trzysetowym boju zwyciężył leworęcznego Hiszpana Fernando Verdasco 6:4, 3:6, 6:4 i tylko krok dzieli go od 10. finału w głównym cyklu. 30-latek z Belgradu rozpoczął sezon od wygrania zawodów w Sydney. Aktualnie jest 35. rakietą świata.

Winston-Salem Open, Winston-Salem (USA) ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 639,2 tys. dolarów czwartek, 25 sierpnia

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Roberto Bautista (Hiszpania, 2/WC) - Yen-Hsun Lu (Tajwan) 6:3, 6:2 Viktor Troicki (Serbia, 9) - Fernando Verdasco (Hiszpania, 15) 6:4, 3:6, 6:4 Pablo Carreno (Hiszpania, 16) - Andriej Kuzniecow (Rosja, 12) 6:4, 6:3 John Millman (Australia) - Richard Gasquet (Francja, 1) 7:5, 6:3

ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Malarz: nie zamierzamy być chłopcami do bicia (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: