ATP Cincinnati: Kyrgios rozwalił trzy rakiety, zmarnował meczbola i nie zagra z Nadalem (wideo)

PAP/EPA / TANNEN MAURY
PAP/EPA / TANNEN MAURY

Nick Kyrgios miał powody do niezadowolenia podczas środowego pojedynku z Borną Coriciem. Australijczyk nie wykorzystał piłki meczowej, przez co nie zagra w III rundzie turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Cincinnati z Rafaelem Nadalem.

Zaledwie kilka miesięcy temu Nick Kyrgios łatwo poradził sobie z Borną Coriciem w portugalskim Estoril, ale w Cincinnati sprawy się skomplikowały. I to na tyle, że po przegranej partii otwarcia w ruch poszedł sprzęt. Wściekły tenisista z Canberry rozwalił trzy rakiety, zanim powrócił na kort i wygrał drugą odsłonę.

Corić przełamał serwis rywala na 5:3 w trzecim secie, lecz nie wykorzystał okazji na zwieńczenie pojedynku. Doszło do rozgrywki tiebreakowej, w której Chorwat oddalił przed drugą zmianą stron piłkę meczową. Po dwóch godzinach i 32 minutach tenisista z Zagrzebia w końcu wykorzystał meczbola, zwyciężając tym samym 7:6(2), 4:6, 7:6(6).

Kyrgios posłał aż 24 asy, ale nie zagra w czwartek z Rafaelem Nadalem. Z Hiszpanem spotka się Corić, który w 2014 roku pokonał 14-krotnego mistrza wielkoszlemowego w ćwierćfinale imprezy w Bazylei. Rafa wziął rewanż za tamtą porażkę w I rundzie US Open 2015.

Nadal rozpoczął zmagania w zawodach Western & Southern Open od pokonania Pablo Cuevasa 6:1, 7:6(4). Urugwajczyk nie powtórzył wielkiego zwycięstwa z turnieju ATP World Tour 500 w Rio de Janeiro, gdzie okazał się lepszy od Hiszpana po trzech morderczych setach. W Cincinnati zmarnował pięć break pointów, a sam dał się przełamać dwukrotnie.

Western & Southern Open, Cincinnati (USA)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 4,362 mln dolarów
środa, 17 sierpnia

II runda gry pojedynczej:

Rafael Nadal (Hiszpania, 3) - Pablo Cuevas (Urugwaj) 6:1, 7:6(4)
Borna Corić (Chorwacja) - Nick Kyrgios (Australia, 14) 7:6(2), 4:6, 7:6(6)

ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": fawele - ciemna karta Brazylii (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (3)
Crush
18.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Piękne zwycięstwo Borniego:) Udał sie rewanż za pierwszy mecz.
Nick no cóż nie wytrzymał po taju. Nie dziwie sie ale powiedzmy mógł skończyć na jednej rakiecie i nie małpować Grigora ;) I tak
Czytaj całość
avatar
Sułtan WTA
18.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pięknie Borna odprawił gamonia. Kyrgios powinien być surowo ukarany, co innego walnąć rakietą w kort ze złości po wymianie, a co innego takie wyjątkowe wieśniactwo które Australijczyka charakte Czytaj całość
avatar
haHAA
18.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chciałbym być jedną z tych rakiet...