Szybko, łatwo i przyjemnie (oczywiście dla faworytów) przebiegały czwartkowe spotkania w sesji wieczornej. Jako pierwszy zwycięstwo odniósł Milos Raonić, który w 70 minut rozgromił Jareda Donaldsona 6:2, 6:3. Kanadyjczyk nie miał litości dla amerykańskiego kwalifikanta. Posłał 15 asów i trzykrotnie przełamał jego serwis. Donaldson nie miał nawet jednego break pointa. W piątkowy wieczór Raonić zmierzy się z Gaelem Monfilsem, który w Toronto zachował mistrzowską formę z Waszyngtonu.
W ślady Raonicia poszedł najwyżej rozstawiony uczestnik Rogers Cup, Novak Djoković. W pierwszej partii pojedynku z 37-letnim Radkiem Stepankiem lider rankingu ATP przełamał dwukrotnie i szybko załatwił sprawę. W drugim secie doświadczony Czech zaskoczył Serba i uzyskał breaka już w gemie otwarcia. Nole dogonił jednak rywala na po 2, a następnie postarał się o decydujące przełamanie. Po 88 minutach triumfował 6:2, 6:4, dzięki czemu poprawił bilans spotkań ze Stepankiem na 12-1.
Piątkowym przeciwnikiem Djokovicia będzie najlepszy z Czechów, Tomas Berdych. "Nole" będzie celował w 25. wygraną nad reprezentantem naszych południowych sąsiadów (24-2). W czwartek Berdych pokonał na drugim co do ważności korcie kwalifikanta Ryana Harrisona 6:4, 6:7(2), 6:4. Rozstawiony z "piątką" zawodnik nie stracił podania, ale przegrał drugą partię po tie breaku. O jego zwycięstwie zadecydowały pojedyncze przełamania w pierwszym i trzecim secie.
Wcześniej na Grandstandzie awans do ćwierćfinału wywalczył Grigor Dimitrow. Bułgar wykazał się wyjątkową cierpliwością i zdołał dwukrotnie przełamać serwis doświadczonego Ivo Karlovicia. 37-letni Chorwat miał prawo być zmęczony, wszak w ostatnich dwóch tygodniach sięgnął po tytuł w Newport oraz był w finale zawodów w Waszyngtonie. Dlatego wynik po 84 minutach - 6:3, 7:5 dla Dimitrowa, dziwić nie powinien. W piątek na jego drodze stanie Kei Nishikori.
Rogers Cup, Toronto (Kanada)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 4,089 mln dolarów
czwartek, 28 lipca
III runda gry pojedynczej:
Novak Djoković (Serbia, 1) - Radek Stepanek (Czechy, Q) 6:2, 6:4
Milos Raonić (Kanada, 4) - Jared Donaldson (USA, Q) 6:2, 6:3
Tomas Berdych (Czechy, 5) - Ryan Harrison (USA, Q) 6:4, 6:7(2), 6:4
Grigor Dimitrow (Bułgaria) - Ivo Karlović (Chorwacja) 6:3, 7:5
ZOBACZ WIDEO Konrad Bukowiecki: Stres? Liczę, że w Rio nie będzie takich dziwnych akcji (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Edit: i będzie 3 set! :)
U nich to normalka... tylko jak na Novaka lub jego fanów ktoś pluje to oni myślą że deszcz pada. Twoich niektórych wpisów też im cię Czytaj całość