Challenger Recanati: Michał Przysiężny powrócił do Europy

WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa / Michał Przysiężny
WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa / Michał Przysiężny

Michał Przysiężny zakończył dwutygodniowy pobyt w USA i powrócił do Europy. Od poniedziałku Polak będzie szukał punktów w turnieju ATP Challenger Tour na kortach twardych w Recanati.

W USA Michał Przysiężny odpadł w eliminacjach challengera na kortach twardych w Winnetce, a następnie przegrał w I rundzie głównej drabinki turnieju ATP World Tour 250 na trawnikach w Newport, gdzie jego pogromcą okazał się potężnie serwujący Australijczyk Sam Groth.

32-letni głogowianin zdecydował się na powrót do Europy. W Recanati znalazło się dla niego miejsce w głównej drabince, a pierwszym rywalem Polaka na włoskim hardzie będzie Luca Vanni. Tenisista gospodarzy został w zawodach rozstawiony z szóstym numerem.

Przysiężny trafił do pierwszej ćwiartki, którą otwiera oznaczony "jedynką" Rosjanin Jewgienij Donskoj. Na samym dole drabinki znalazł się z kolei grający z "dwójką" Ukrainiec Ilja Marczenko.

ZOBACZ WIDEO Miał iść w ślady Małysza, dziś jedzie w Tour de Pologne (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (1)
avatar
Kike
17.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ten Vanni to typowy gość od mączki.
Przysiężny faworytem.