28-letni nowosądeczanin wygrał w całym pojedynku aż o 13 punktów więcej od rywala (95-82) i zanotował większą liczbę przełamań (6-5), ale po dwóch godzinach i 47 minutach lepszy okazał się reprezentant Węgier.
Peter Nagy w drodze po tytuł na kortach klubu WTS Orzeł stracił tylko po secie w pojedynku z Grzegorzem Panfilem w półfinale i w starciu z Marcinem Gawronem w finale.
Dla 24-latka z Budapesztu, zajmującego obecnie najwyższe w karierze 478. miejsce, to drugie singlowe mistrzostwo w futuresach. Z pierwszego cieszył się w lipcu zeszłego roku w Slovenskiej Lupcy na Słowacji.
Nagy za zwycięstwo w Warszawie otrzyma 18 punktów do rankingu, natomiast notowany na 565. pozycji Gawron będzie musiał się zadowolić 10 punktami. Polak nie wywalczył w stolicy 10. w karierze trofeum w grze pojedynczej.
Gawron nie wyjedzie jednak z Warszawy z pustymi rękami, ponieważ wspólnie z Panfilem wygrał w piątek turniej debla.
BGŻ BNP Paribas - Q Village Konstancin, Warszawa (Polska)
ITF Men's Circuit, kort ziemny, pula nagród 10 tys. dolarów
GRA POJEDYNCZA
finał gry pojedynczej:
sobota, 18 czerwca
Peter Nagy (Węgry, 4) - Marcin Gawron (Polska) 6:4, 0:6, 6:4
ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Mecz z Ukrainą szansą dla rezerwowych? (źródło TVP)
{"id":"","title":""}