Cykl ITF: maraton meczów zakończony sukcesem Piter. Fręch pokonana w ćwierćfinale

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Katarzyna Piter trzykrotnie wyszła w piątek na kort w turnieju ITF we włoskiej Padwie, a cały dzień zakończyła triumfem w deblu. W Surbiton na ćwierćfinale zatrzymana została Magdalena Fręch.

To był bardzo pracowity dzień dla Katarzyny Piter, ale wieczorem przyszła nagroda. Zaczęło się od niespodziewanego zwycięstwa w II rundzie singla nad rozstawioną z "dwójką" Austriaczką Barbarą Haas, którą poznanianka pokonała 6:4, 2:6, 6:2. W ćwierćfinale lepsza już okazała się Tamara Zidansek. Oznaczona siódmym numerem Słowenka triumfowała pewnie 6:2, 6:2.

Wieczorem Piter przystąpiła do walki o tytuł w deblu. Wspólnie z partnerującą jej Alice Matteucci przegrały wyraźnie partię otwarcia, zaś w drugim secie obroniły meczbola, ale znakomicie odpowiedziały w tie breaku. W decydującym mistrzowskim tie breaku Cristina Dinu i Lina Gjorcheska prowadziły już 7-4, lecz cały mecz ostatecznie przegrały 6:2, 6:7(1), 8-10. Polka nie wyjedzie zatem z Padwy z pustymi rękami. W piątek sięgnęła po 17. deblowe trofeum w karierze.

Bliska awansu do półfinału singla była w brytyjskim Surbiton Magdalena Fręch. Łodzianka wygrała pierwszego seta meczu ze Stéphanie Foretz 6:3, ale w kolejnych partiach lepsza była doświadczona Francuzka i to ona zwyciężyła 3:6, 6:3, 7:5. Polka może być jednak z siebie zadowolona, ponieważ na brytyjskich trawnikach zdobyła w sumie 20 punktów do rankingu WTA.

piątek, 10 czerwca wyniki i program turniejów cyklu ITF:

KOBIETY

Surbiton (Wielka Brytania), 50 tys. dolarów, kort trawiasty

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Stephanie Foretz (Francja) - Magdalena Fręch (Polska, Q) 3:6, 6:3, 7:5

Padwa (Włochy), 25 tys. dolarów, kort ziemny

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Tamara Zidansek (Słowenia, 7) - Katarzyna Piter (Polska) 6:2, 6:2

II runda gry pojedynczej:

Katarzyna Piter (Polska) - Barbara Haas (Austria, 2) 6:4, 2:6, 6:2

finał gry podwójnej:

Katarzyna Piter (Polska, 1) / Alice Matteucci (Włochy, 1) - Cristina Dinu (Rumunia, 4) / Lina Gjorcheska (Macedonia, 4) 2:6, 7:6(1), 10-8

ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Francuzi oszaleli na punkcie Euro. "Mają drużynę gotową na sukces"

Źródło artykułu: