ATP Monachium: Pierwszy od czterech lat ćwierćfinał Juana Martina del Potro na mączce

Dla Juana Martina del Potro każde zwycięstwo to kolejny krok w kierunku odbudowy dawnej pozycji rankingowej i odzyskania formy. Argentyńczyk, który przed miesiącem wrócił po prawie rocznej absencji spowodowanej kontuzją nadgarstka, potrzebuje wygranych jak powietrza. Nawet jeżeli musi rywalizować w chłodzie i w deszczu, jak to miało miejsce w czwartkowym meczu II rundy ATP w Monachium z Janem-Lennardem Struffeem. Ostatecznie zdołał jednak pokonać wszystkie przeciwności, ogrywając Niemca 6:2, 3:6, 6:3.

Andy Murray: Każdy tenisista przechodzi przez słabsze okresy

Tym samym Argentyńczyk dotarł do pierwszego ćwierćfinału turnieju rozgrywanego na nawierzchni ziemnej od czerwca 2012 roku, gdy doszedł do 1/4 finału wielkoszlemowego. O półfinał, którego na czerwonej mączce nie uzyskał od kwietnia 2012 roku, gdy wygrał w Oeiras (Del Potro w 2012 roku zagrał również w półfinale turnieju w Madrycie, który jednak wówczas odbywał się na niebieskiej mączce) zmierzy się z Philippem Kohlschreiberem. Niemiec w czwartek łatwo poradził sobie z innym rekonwalescentem, Florianem Mayerem, tracąc tylko pięć gemów.

Wprawdzie David Goffin jest najwyżej rozstawionym tenisistą tegorocznej edycji BMW Open, to i tak w czwartek został zesłany na boczną arenę. I niewiele zabrakło, by na niewielkim korcie nr 1 pożegnał się z turniejem. Belg przegrywał z Victorem Estrellą 5:7 i 2:3 ze stratą przełamania, ale odwrócił losy pojedynku i wygrał 5:7, 6:3, 6:2.

ZOBACZ WIDEO WTA Stuttgart: najlepsze akcje w wykonaniu Agnieszki Radwańskiej (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Goffin, który w ciągu dwóch godzin gry posłał dziesięć asów i wykorzystał sześć z 12 break pointów, w 1/4 finału zmierzy się z utalentowanym 19-letnim Alexandrem Zverevem. Wielka nadzieja niemieckiego tenisa zrewanżowała się Lukasowi Rosolowi za bolesną porażkę poniesioną w decydującej grze tegorocznego pojedynku Pucharu Davisa pomiędzy Niemcami a Czechami.

Z dobrej strony pokazał się również Fabio Fognini. Oznaczony "ósemką" Włoch w niespełna półtorej godziny wyeliminował Michaiła Kukuszkina, pokonując Kazacha pierwszy raz w trzeciej konfrontacji. Kolejnym rywalem Fogniniego będzie Jozef Kovalik. Słowak, który wszedł do głównej drabinki jako tzw. "szczęśliwy przegrany", zastępując Gaela Monfilsa, w 1/8 finału wygrał 6:3, 6:4 z Igorem Sijslingiem.

BMW Open, Monachium (Niemcy)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 463,5 tys. euro
czwartek, 28 kwietnia

II runda gry pojedynczej:

David Goffin (Belgia, 1) - Victor Estrella (Dominikana) 5:7, 6:3, 6:2
Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 4) - Florian Mayer (Niemcy, Q) 6:3, 6:2
Fabio Fognini (Włochy, 5) - Michaił Kukuszkin (Kazachstan) 6:3, 7:5
Alexander Zverev (Niemcy, 8) - Lukas Rosol (Czechy) 6:3, 6:4
Juan Martin del Potro (Argentyna, WC) - Jan-Lennard Struff (Niemcy) 6:2, 3:6, 6:3 
Jozef Kovalik (Słowacja, LL) - Igor Sijsling (Holandia) 6:3, 6:4

ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Ten sport robi furorę w Hiszpanii. Połączenie tenisa i squasha