Sam zawodnik przyznał, że nadal odczuwa skutki urazu. - Ogólnie czuję się dobrze. Tak naprawdę nie odczuwałem bólu, ale nie czuję się też w pełni sił - mówił. Było to widoczne szczególnie w serwisie Niemca - średnia prędkość uderzeń wyniosła zaledwie około 140km/h. Jego przeciwnik, dla którego była to pierwsza wygrana w pięciu startach na twardej nawierzchni w tym roku, nie krył zadowolenia: - Jestem bardzo szczęśliwy. Zawsze wiedziałem ze mogę dobrze grać na twardych kortach. Trenowałem na tej nawierzchni w Buenos Aires przed Australian Open i zagrałem dobrze.
W turnieju nie zobaczymy już obrońcy tytułu Belga Xaviera Malisse'a. Zwycięzca sprzed roku nie sprostał reprezentantowi gospodarzy Bobbemu Reynoldsowi. Sklasyfikowany dopiero na 111. miejscu w rankingu ATP Amerykanin wygrał w trzech setach 6:2 4:6 6:3, przełamując rywala aż piętnaście razy.
Inny ulubieniec publiczności Robby Ginerpi gładko ograł Francuza Mathieu Montcourta 6:3 6:0. Było to pierwsze zwycięstwo Amerykanina w turnieju głównym w tym roku.
W I rundzie zawodów na Florydzie świetnie poradzili sobie Hiszpanie: Ivan Navarro oraz Guillermo Garcia Lopez. Pierwszy z nich pokonał w trzysetowym spotkaniu Francuza Florenta Serrę 6:3 3:6 6:3. Na uwagę zasługuję świetny tego dnia serwis Hiszpana - posłał rywalowi 16 asów. Jego rodak natomiast odprawił z turnieju Amerykanina Wayne'a Odesnika, wygrywając 6:4 6:2.
We wtorek swoje pierwsze spotkanie rozegra główny pretendent do zdobycia tytułu - James Blake.
Wyniki poniedziałkowych spotkań I rundy:
Paul Capdeville (Chile) - Clint Bowles (USA, WC) 6:2 6:4
Diego Hartfield (Argentyna) - Tommy Haas (Niemcy, 2) 6:2 3:6 6:2
Robby Ginerpi (USA, WC) - Mathieu Montcourt (Francja) 6:3 6:0
Ivan Navarro (Hiszpania) - Florent Serra (Francja) 6:3 3:6 6:3
Guillermo Garcia Lopez (Hiszpania) - Wayne Odesnik (USA) 6:4 6:2
Bobby Reynolds (USA) - Xavier Malisse (Belgia) 6:2 4:6 6:3