Rafael Nadal na tę chwilę czekał od dwóch lat. Hiszpan, który w latach 2005-12 wygrywał turniej ATP w Monte Carlo, w dwóch ostatnich edycjach tej imprezy nie był w stanie dojść do finału. Ale w sobotę w końcu tego dokonał, pokonując w półfinale tegorocznej edycji Monte-Carlo Rolex Masters 2:6, 6:4, 6:2 Andy'ego Murraya. - To był wielki mecz. Drugi set był dla mnie ważny pod względem mentalnym. Uwierzyłem w siebie i w trzecim grałem już o wiele bardziej agresywnie - mówił po zwycięstwie nad Szkotem.
Nadal do finału dostał się z dolnej części drabinki. W górnej, gdzie nie popisali się faworyci (przed półfinałem odpadli Novak Djoković i Roger Federer, a David Ferrer wycofał się z turnieju) szczęśliwy los wyciągnął Gael Monfils. Francuz pewnie odprawiał kolejnych rywali, a w 1/2 finału oddał tylko cztery gemy swojemu rodakowi Jo-Wilfriedowi Tsondze. - Mecze z rodakami zawsze są trudne. Ale na korcie czułem się dobrze i, szczerze mówiąc, spodziewałem się trudniejszego pojedynku - przyznał paryżanin.
Setka Nadala
W niedzielnym finale przewaga doświadczenia będzie po stronie Nadala. Dla Hiszpana będzie to 100. finał w głównym cyklu w karierze. Tym samym stał się szóstym tenisistą w Erze Otwartej, który osiągnął tę granicę. Więcej finałowych występów zanotowali tylko Jimmy Connors (164), Ivan Lendl (146), Roger Federer (136), John McEnroe (109) i Guillermo Vilas (104). Dla Majorkanina to również 42. finał w imprezie ATP Masters 1000, czym wyrównał rekordowe osiągnięcie Rogera Federera. Jeżeli wygra, zdobędzie swój 28. tytuł Masters 1000, zrównując się z Novakiem Djokoviciem.
Lecz, w co aż trudno uwierzyć, Nadal od czerwca 2014 roku nie wygrał turnieju rozgrywanego na kortach ziemnych o wyższej randze niż ATP World Tour 500. W finale imprezy "1000" na mączce po raz ostatni rywalizował w 2015 roku w Madrycie, przegrywając mecz o tytuł z Murrayem. To, jak na króla czerwonej nawierzchni, szokująco mizerne statystyki.
Liczby po stronie Nadala
Ale i tak, pomimo zapaści, z jaką Hiszpan zmaga się z od dwóch sezonów, osiągnięcia Monfilsa przy Nadalu wyglądają blado. Francuz awansował do swojego "zaledwie" 24. finału, w którym będzie mógł zdobyć szóste mistrzostwo. W turniejach rangi ATP Masters 1000 jak dotychczas w meczach o tytuł walczył dwa razy, w sezonach 2009-10 na szybkiej (jeszcze wtedy) twardej nawierzchni w hali Bercy i oba te finały przegrał. Teraz pierwszy raz w karierze doszedł do finału zmagań złotej serii na mączce i od razu będzie musiał stawić czoła królowi tych kortów.
Niedzielny mecz będzie 14. konfrontacją pomiędzy Nadalem z Monfilsem. Hiszpan wygrywał aż 11-krotnie, w tym wygrał wszystkie pojedynki (trzy), jakie stoczyli ze sobą na ceglanej mączce. Francuz zwyciężał tylko na twardej nawierzchni i w obu przypadkach w Ad-Dausze.
Bilans spotkań pomiędzy Rafaelem Nadalem a Gaelem Monfilsem (główny cykl):
Rok | Turniej | Etap | Zwycięzca | Wynik |
---|---|---|---|---|
2005 | Monte Carlo | I runda | Nadal | 6:3, 6:2 |
2006 | Rzym | półfinał | Nadal | 6:2, 6:2 |
2008 | Paryż | III runda | Nadal | 6:3, 6:2 |
2009 | Ad-Dauha | ćwierćfinał | Monfils | 6:4, 6:4 |
2009 | Rotterdam | półfinał | Nadal | 6:4, 6:4 |
2009 | US Open | IV runda | Nadal | 6:7(3), 6:3, 6:1, 6:3 |
2010 | Madryt | ćwierćfinał | Nadal | 6:1, 6:3 |
2010 | Tokio | finał | Nadal | 6:1, 7:5 |
2011 | Barcelona | ćwierćfinał | Nadal | 6:2, 6:2 |
2012 | Ad-Dauha | półfinał | Monfils | 6:3, 6:4 |
2014 | Ad-Dauha | finał | Nadal | 6:1, 6:7(5), 6:2 |
2014 | Australian Open | III runda | Nadal | 6:1, 6:2, 6:3 |
2015 | Stuttgart | półfinał | Nadal | 6:3, 6:4 |
Francja kocha, Francja wymaga
Nadal jest zdecydowanym faworytem finału, ale to nie oznacza, że na Monfilsie nie ciąży presja. Francuscy kibice kochają "La Monfa", ale jednocześnie domagają się, by paryżanin wreszcie odniósł spektakularny sukces. Po odpadnięciu Paris-Saint Germain z piłkarskiej Ligi Mistrzów występy Monfilsa w Monte Carlo są najważniejszym sportowym wydarzeniem nad Sekwaną ostatnich dni. Półfinał z Tsongą na żywo transmitowała francuska telewizja publiczna. Z finałem będzie podobnie.
Głód sukcesu jest ogromny. Na triumf swojego reprezentanta w Monte Carlo Francuzi czekają od 2000 roku, gdy najlepszy na kortach Country Club okazał się Cedric Pioline. Monfils zdaje sobie sprawę ze skali trudności czekającego go zadania. - Będę musiał być agresywny i trzymać się blisko linii końcowej. Nie będę mógł dać się zepchnąć poza kort. Szykuję się na wielką fizyczną walkę. Nadal to najlepszy w historii specjalista od gry na kortach ziemnych. Trudno sobie wyobrazić trudniejsze wyzwanie niż mecz z nim na tej nawierzchni - ocenił 29-latek.
Z Polski w świat wielkiego tenisa
Choć na niwie sukcesów Nadala i Monfilsa dzieli przepaść, jest jedna rzecz, która ich łączy. Obaj pierwszy tytuł w głównym cyklu zdobyli w Polsce, w nieistniejącym już turnieju w Sopocie. Hiszpan na polskim wybrzeżu zwyciężył w sezonie 2004, a Francuz rok później.
Przed 11 laty w I rundzie Monte-Carlo Rolex Masters 2005 Nadal pokonał Monfilsa 6:3, 6:2 i rozpoczął swoje rządy w Monte Carlo, podczas których zdobył osiem tytułów w tym turnieju i wygrał 46 meczów z rzędu. W niedzielę może odzyskać utracone berło. A po przeciwnej stronie siatki znów stanie Monfils.
Marcin Motyka
Zobacz wideo: "Rywalki nie są dla nas tajemnicą"
{"id":"","title":""}