Challenger Gwangju: Porażka Michała Przysiężnego po tie breaku trzeciego seta

WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa / Na zdjęciu: Michał Przysiężny
WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa / Na zdjęciu: Michał Przysiężny

Michał Przysiężny nie awansował do ćwierćfinału challengera w Gwangju. W czwartkowym meczu II rundy Polak po tie breaku trzeciego seta przegrał z Mattem Reidem.

Dla Michała Przysiężnego był to pierwszy turniejowy występ w od listopada zeszłego roku i challengera w Bratysławie. Pokonując w I rundzie Go Soedę, głogowianin przerwał serię trzech porażek, ale kolejnego kroku nie wykonał.

W II rundzie challengera w Gwangju Przysiężny zmierzył się z Mattem Reidem. Gdyby Polak zwyciężył, uzyskałby awans do swojego pierwszego ćwierćfinału turnieju rangi ATP Challenger Tour od sierpnia zeszłego roku, kiedy dotarł do 1/2 finału zawodów w Recanati.

Czwartkowy mecz od pierwszej do ostatniej był bardzo wyrównany, jednak zakończył się nieznaczną porażką Przysiężnego. Reid zwyciężył 6:4, 3:6, 7:6(1).

W ciągu dwóch godzin i pięciu minut gry Polak posłał siedem asów, popełnił cztery podwójne błędy serwisowe, jeden raz został przełamany, wykorzystał jednego z czterech break pointów i łącznie zdobył 91 punktów, o 11 mniej od rywala.

Za awans do II rundy turnieju Gwangju Open Challenger notowany obecnie na 366. pozycji na świecie Przysiężny zainkasuje osiem punktów do rankingu ATP i 860 dolarów premii finansowej. Reid natomiast w ćwierćfinale zagra z lepszym z pary Grega Zemlja - Jason Jung.

Gwangju Open Challenger, Gwangju (Korea Południowa)
ATP Challenger Tour, kort twardy, pula nagród 50 tys. dolarów
czwartek, 14 kwietnia

II runda gry pojedynczej:

Matt Reid (Australia) - Michał Przysiężny (Polska) 6:4, 3:6, 7:6(1)

Komentarze (3)
avatar
Wracający Juan
14.04.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No to @Kike miałeś racje.
Powodzenia w następnych turniejach ! :) 
avatar
Łowca koksiarzy
14.04.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ten to zawsze, jak nie kontuzja, to jakaś tragedia w trzech aktach. 
avatar
Kike
14.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no niestety się nie pomyliłem