Dominika Cibulkova: Robiłam to, co do mnie należało

Po dramatycznym spotkaniu z Cariną Witthoeft w I rundzie Dominika Cibulkova nie miała już większych problemów z awansem do półfinału turnieju WTA International w Katowicach. W dwóch kolejnych spotkaniach nie straciła nawet seta.

W I secie piątkowego ćwierćfinału przeciwko Francesce Schiavone Dominika Cibulkova przegrywała już 2:4, jednak ostatecznie udało jej się zakończyć tę partię zwycięstwem 7:5. - Na początku grałam ok, ale nie tak agresywnie jak powinnam, dlatego wezwałam trenera. On powiedział mi żebym zaczęła grać ofensywniej i posłuchałam go - wyjaśniła finalistka Australian Open 2014.

Kolejna odsłona przebiegła już dużo prościej i po 77 minutach Słowaczka zameldowała się w czołowej czwórce turnieju. - Przegrałam pierwszego gema drugiego seta, ale nie przejęłam się tym i wciąż robiłam to, co do mnie należało. Pod koniec Francesca wyraźnie ryzykowała, zaczęła grać z całej siły - dodała.

Równolegle z Katowice Open, w Charleston rozgrywany jest turniej na amerykańskiej zielonej mączce, czyli nawierzchni, na której Słowaczka doszła do pierwszego finału zawodów WTA. Jednak Cibulkova zdecydowała się na powrót do Europy i grę w stolicy Górnego Śląska.

- Gdybym grała lepiej w Stanach Zjednoczonych, zrezygnowałabym z występu w Katowic i skupiłabym się już na przygotowaniach do sezonu na kortach ziemnych. Licząc z turniejami w Meksyku, grałam przez osiem tygodni pod rząd. Ponadto, lubię turnieje blisko domu, na które mogę przyjechać samochodem i nie muszę wsiadać do samolotu. Latamy zbyt dużo i czasem trzeba od tego odpocząć - wytłumaczyła Cibulkova.

W przyszłym tygodniu 53. rakieta świata uda się do Bratysławy, gdzie rozegra mecz Pucharu Federacji przeciwko Kanadyjkom. - Nie mogę już się doczekać, kiedy znów spotkam się z dziewczynami i poczuję atmosferę tych rozgrywek. Na razie jednak jestem tutaj i myślę o tym turnieju - powiedziała Słowaczka, która w sobotnim półfinale Katowice Open 2016 zmierzy się z Francuzką Pauline Parmentier.

Kacper Kowalczyk z Katowic

Zobacz wideo: Przemysław Krajewski: nowa pozycja? Mnie też to zaskoczyło

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: