W 2015 roku Serena Williams wygrała wszystkie trzy konfrontacje z Wiktorią Azarenką, jednak w każdym przypadku musiała rozgrywać aż trzy sety. Na kortach w Madrycie Białorusinka miała nawet meczbole, których nie wykorzystała.
- Nie grałyśmy ze sobą od jakiegoś czasu - przyznała Azarenka. - Ostatni raz chyba w Wimbledonie. Czuję jednak, że jestem teraz w zupełnie innym miejscu jeśli chodzi o poziom mojego tenisa. Cieszę się, że będę mogła zagrać z najlepszą zawodniczką na świecie. Na takie właśnie momenty pracuję ciężko każdego dnia. Nie mogę się już doczekać naszego starcia.
"I look forward to playing Serena. These are the moments I live for, to play the best players" -@Vika7 Azarenka #WTAhttps://t.co/77IuQY26NS
— WTA (@WTA) 19 marca 2016
Azarenka przyznała, że widzi strach u wielu tenisistek, gdy przychodzi im się zmierzyć z liderką rankingu. Białorusinka natomiast wręcz czeka na podobne starcia.
- Wiem, że wiele z nich przegrywa mecz jeszcze przed postawieniem stopy na korcie. Ja natomiast nie boję się nikogo i wręcz czekam na takie wyzwania. Niektórzy ludzie chcieliby ich uniknąć, a ja żyje dla tych momentów - dodała.
Azarenka ostatni raz pokonała Williams w 2013 roku. Wówczas triumfowała zarówno w finale turnieju w Ad-Dausze, jak i w Cincinnati.
Sensacyjna porażka wicelidera Primera Division. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]