WTA Indian Wells: Pierwszy półfinał Karoliny Pliskovej w sezonie

PAP/EPA / DAN HIMBRECHTS
PAP/EPA / DAN HIMBRECHTS

Karolina Pliskova pokonała 6:3, 6:2 Darię Kasatkinę i awansowała do półfinału turnieju WTA Premier Mandatory w Indian Wells. Czeszka osiągnęła tym samym najlepszy wynik w tym sezonie.

Tuż przed przyjazdem do kalifornijskiego miasta Karolina Pliskova radziła sobie raczej przeciętnie. Czeszka doszła do ćwierćfinału turnieju w Sydney oraz trzeciej rundy wielkoszlemowego Australian Open. W Dubaju i Ad-Dausze przegrała jednak już w meczu otwarcia, ulegając znacznie niżej klasyfikowanym Coco Vandeweghe i Margaricie Gasparian. Pokłosiem słabszych występów był spadek 23-latki na 19. miejsce w rankingu WTA.

Pliskova nadspodziewanie łatwo wygrała pierwsze dwa spotkania w Indian Wells, pokonując w dwóch setach Shelby Rogers i Anę Ivanović. Dopiero w IV rundzie Czeszka napotkała na prawdziwe kłopoty, bowiem potrzebowała dwóch godzin i 10 minut, aby pokonać Johannę Kontę 7:6(2), 3:6, 6:3. O awans do pierwszego w tym roku półfinału walczyła w czwartek z Darią Kasatkiną. Klasyfikowana na 48. miejscu Rosjanka awansowała w sezonie 2016 m.in. do półfinału w Sankt Petersburbu i III rundy Australian Open.

Pliskova od początku spotkania grała bardzo dobrze i przede wszystkim rzadko się myliła. Czeszka momentami przypominała dobrze naoliwioną maszynę, rozdzielającą na drugą stronę potężne zagrania. 18. rozstawiona wywalczyła przełamanie w szóstym gemie i nie oddała go już do końca seta, który zakończył się błędem Kasatkiny z bekhendu. W premierowej odsłonie Pliskova zapisała przy swoim nazwisku aż 15 winnerów, myląc się zaledwie pięć razy.

W drugim secie młoda Rosjanka wpadła w jeszcze większe tarapaty, bowiem przy stanie 0:2 musiała bronić aż trzech break pointów na podwójne przełamanie dla rywalki. Choć Kasatkina wówczas uciekła spod przysłowiowej "kosy", kilka minut później niefortunnie odbiła prostą piłkę, która poszybowała w trybuny, i została przełamana. W niedługim czasie Pliskova objęła prowadzenie 5:1 i wypracowała sobie trzy meczbole. Czeszka miała jednak małe kłopoty z zamknięciem meczu i uczyniła to dopiero za piątą szansą, posyłając winnera z forhendu.

Pliskova zakończyła mecz z bajecznymi statystykami. Czeszka popisała się aż 30 winnerami przy zaledwie dziesięciu pomyłkach. Ponadto posłała na drugą stronę dziewięć asów serwisowych.

Rywalką 23-latki w półfinale turnieju w Indian Wells będzie albo Wiktoria Azarenka, albo Magdalena Rybarikova.

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy, pula nagród 6,844 mln dolarów
czwartek, 17 marca

ćwierćfinał gry pojedynczej
:

Karolina Pliskova (Czechy, 18) - Daria Kasatknia (Rosja) 6:3, 6:2

Program i wyniki turnieju kobiet

Zobacz wideo: Są w formie. W weekend powalczą o igrzyska

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: