Reprezentujący AZS Poznań Piotr Matuszewski i Legię Warszawa Kacper Żuk przyjechali do Melbourne prosto z Traralgon, gdzie sięgnęli po tytuł w deblu. Polacy mieli pewne miejsce w głównej drabince Australian Open i w piątek poznali pierwszych rywali.
Matuszewski rozpocznie zmagania już w sobotę, a jego przeciwnikiem będzie Rosjanin Aleksiej Aleszczew. Żuk przystąpi do rywalizacji w niedzielę, kiedy zmierzy się z oznaczonym ósmym numerem Amerykaninem Ulisesem Blanchem.
Najwyżej rozstawionym juniorem w Melbourne jest Mate Valkusz. Zdolny Węgier wygrał w 2014 roku 47. edycję turnieju Tomaszewski Cup. Numer drugi otrzymał z kolei utalentowany Miomir Kecmanović. Serb przygotowywał się do nowego sezonu w Monte Carlo, gdzie trenował ze swoim wielkim rodakiem, Novakiem Djokoviciem.
W turnieju dziewcząt zabraknie naszych reprezentantek. Daria Kuczer nie przeszła dwustopniowych eliminacji, gdyż już w I rundzie przegrała z Japonką Ayano Shimizu 0:6, 6:1, 4:6. Turniejową "jedynką" jest Kanadyjka Bianca Andreescu. Powtórzyć zeszłoroczny sukces będzie się starała Słowaczka Tereza Mihalíkova.
