Daria Gawriłowa w środę wyszła na drugi co do ważności kort w Melbourne, aby powalczyć z Petrą Kvitovą o awans do III rundy turnieju wielkoszlemowego - Australijka wcześniej dwukrotnie zdołała wygrać po jednym spotkaniu w najważniejszych imprezach.
Gavrilova: "It was unreal. I was so nervous in the end. I'm just really proud." #ausopen pic.twitter.com/1U1Kw68wnA
— Australian Open (@AustralianOpen) styczeń 20, 2016
Po godzinie i 28 minutach gry wspierana przez własną publiczność Gawriłowa pokonała szóstą rozstawioną 6:4, 6:4. 21-latka podkreślała, że doskonale zdawała sobie sprawę z braku ogrania Czeszki, która przed Australian Open rozegrała tylko seta.
- Gdy wychodziłam na kort, byłam pewna, że jestem w stanie pokonać Petrę - powiedziała Gawriłowa. - Zdawałam sobie sprawę, że przed Australian Open nie rozegrała wystarczająco dużo pojedynków. Tak naprawdę przed startem imprezy w Melbourne prawie wcale nie grała.
- W końcówce spotkania byłam naprawdę zdenerwowana. Później miałam wrażenie, że śnię. Byliście wręcz szaleni - zwróciła się do tłumu - Oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Bardzo mi pomogliście. Jestem naprawdę dumna - dodała Gawriłowa, która w III rundzie spotka się z Kristiną Mladenović.