Roger Federer we wtorek przerwał serię 23 zwycięstw Novaka Djokovicia z rzędu, pokonując go w zmaganiach grupowych w dwóch setach. Szwajcar w niedzielę po raz kolejny będzie musiał stawić czoła najlepszemu obecnie tenisiście świata, tym razem jednak stawką będzie główne trofeum.
- Spotkamy się na tym samym korcie i w tym samym miejscu - powiedział Federer. - Dla mnie jest to plus, ponieważ dodaje mi to pewności siebie, natomiast Novak będzie miał drugą szansę, a do tego awansował do kolejnego finału.
- Novak prezentuje świetny tenis od momentu, gdy rywalizowaliśmy. Jego pewność siebie jest raczej nieco wyższa niż moja, ponieważ osiągnął w tym sezonie tak wiele sukcesów - dodał.
Federer jest jedynym tenisistą, który w tym roku okazał się lepszy od Djokovicia aż trzy razy. Pojedyncze zrywy notowali Ivo Karlović, Stan Wawrinka i Andy Murray, ale żaden z nich nie był w stanie powtórzyć tego sukcesu - Chorwat jako jedyny nie mierzył się już z Serbem w 2015 roku.