Agnieszka Radwańska odkrywa karty na nowy sezon. Znamy plany Polki na styczeń!

 / WALLACE WOON
/ WALLACE WOON

Poznaliśmy plany Agnieszki Radwańskiej na początek sezonu 2016. W styczniu Polka wystąpi w trzech turniejach, łącznie z wielkoszlemowym Australian Open.

W ostatnich dwóch latach Agnieszka Radwańska rozpoczynała sezon występem w Pucharze Hopmana. W tym roku Polka nie będzie bronić wywalczonego wspólnie z Jerzym Janowiczem tytułu w Perth. Tym razem krakowianka zdecydowała się na debiut w Shenzhen Open, zawodach rangi International. Oprócz piątej rakiety świata, udział w chińskim turnieju potwierdziła jej sąsiadka w rankingu, Petra Kvitova.

Tydzień później najlepsza polska tenisistka zjawi się na olimpijskich kortach w Sydney. Radwańskiej udało się triumfować w tym turnieju w 2013 roku, jednak w dwóch ostatnich występach nie zdołała dojść nawet do ćwierćfinału. Obok Polki na start w Apia International zobaczymy Simonę Halep, Karolinę Woźniacką i broniącą tytułu Kvitovą.

Na koniec Radwańska przeniesie się do Melbourne, gdzie stanie przed kolejną szansą zdobycia pierwszego wielkoszlemowego mistrzostwa. Przed rokiem Polka odpadła w IV rundzie po przegranej z Venus Williams.

Agnieszka Radwańska w styczniu 2016 roku:

1. Shenzhen Open, Shenzhen (Chiny)
WTA International, kort twardy, pula nagród 426,7 tys. dolarów
4-10 stycznia

2. Apia International, Sydney (Australia)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 644 tys. dolarów
11-16 stycznia

3. Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 44 mln dolarów
18-31 stycznia

Komentarze (32)
Jak Feniks z popiołu
25.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdecydujcie się: na sezon czy na styczeń? 
avatar
Mossad
19.11.2015
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Przed Australia do Chin? He he he ciagla zenada. 
avatar
Pottermaniack
18.11.2015
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Moje czwarte Kato, kolejne podejście do zdobycia autografu Agi i taka wiadomość! #klatwa 
avatar
stanzuk
18.11.2015
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Zamiast zagrać Brisbane i tydzień odpoczynku, żeby w półfinale na AO nie oddychać rękawami, znowu jakies wynalazki. No chyba że w Shenzhen i Sydney dla numeru 1 płacą jakies super startowe. 
avatar
Mistrz Andy
18.11.2015
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Niech się zdzwoni z Linette i niech grają debla w Shenzhen! :D