ATP Stuttgart: Zwycięski powrót Tommy'ego Haasa po rocznej przerwie, Nadal i Monfils poznali rywali

Na ten dzień Tommy Haas czekał od 7 maja 2014 roku, kiedy to skreczował w meczu I rundy Rolanda Garrosa z Jürgenem Zoppem z powodu odnowienia się kontuzji ramienia. Uraz mógł oznaczać nawet koniec kariery Niemca, ale zdecydował się na  podjęcie długiej rehabilitacji. Tenisista kilkukrotnie przekładał swój powrót do rozgrywek - nie udało się ani w styczniu, ani w marcu na turniej w Indian Wells, ani w kwietniu na zmagania w Monachium. Kolejnym terminem, jaki sobie wyznaczył, był czerwiec i impreza w Stuttgarcie. Tym razem na szczęście nic mu nie stanęło na przeszkodzie.
[ad=rectangle]
Jak na tenisistę, który nie grał przez ponad rok, we wtorkowym meczu z Michaiłem Kukuszkinem Haas zaprezentował się z bardzo dobrej strony. 37-latek pewnie posyłał uderzenia z linii końcowej, z wyjątkiem dwóch gemów drugiego seta był niemal bezbłędny przy własnym serwisie i gdy miał okazje, skutecznie atakował przy siatce. Ostatecznie po 78 minutach pokonał Kazacha 6:4, 7:5.

ATP Stuttgart: Trzy sety i zwycięskie otwarcie Jerzego Janowicza

- Nie wiedziałem, czego się spodziewać. Wciąż jeszcze nie osiągnąłem formy, w jakiej chciałbym być. Moja ręka nie jest jeszcze w spełni sprawa i nie mogę serwować na 100 proc. Cieszę się z tego, że nie odczuwam bólu - mówił Haas, który w II rundzie zagra z młodszym o 15 lat Bernardem Tomiciem.

Urodzony w Stuttgarcie reprezentant Australii w I rundzie MercedesCup wygrał z Janem-Lennardem Struffem. - Jestem bardzo podekscytowany powrotem do Stuttgartu. To był mój pierwszy mecz na trawie i myślę, że zagrałem dobrze. W pierwszym secie świetnie serwowałem i returnowałem. W drugim nieco straciłem koncentrację. Na trawie bardzo ważne jest optymalne poruszanie się i uważam, że jak na pierwszy mecz, nie miałem z tym problemów - mówił Tomic po zwycięstwie 6:3, 7:6(5).

Niemiecka publiczność we wtorek na korcie centralnym mogła również oklaskiwać wygraną Alexandra Zvereva z Mate Paviciem. 18-latek z Hamburga tuż przed rozpoczęciem spotkania musiał tamować krwotok z nosa, a pierwszą partię przegrał 3:6, lecz odnalazł właściwy rytm i zwyciężył w trzech setach. W II rundzie reprezentant gospodarzy zagra z Viktorem Troickim, który na otwarcie oddał ledwie dwa gemy Bornie Coriciowi.

W czasie gdy Alexander rywalizował na głównej arenie, jego starszy brat, Mischa Zverev, na korcie numer jeden sprawił niespodziankę, wygrywając 7:6(4), 6:2 z oznaczonym numerem siódmym Dominikiem Thiemem. 27-latek, dla którego to drugi wygrany mecz w głównym cyklu w obecnym sezonie, o ćwierćfinał powalczy z Andreasem Seppim. Włoch wyeliminował innego niemieckiego tenisistę, zmagającego się z urazem ramienia Benjamina Beckera.

Swoich inauguracyjnych rywali poznały największego gwiazdy zmagań w Stuttgarcie. Najwyżej rozstawiony Rafael Nadal zmierzy się z Marcosem Baghdatisem, którego pokonał siedmiokrotnie, w tym w 2006 roku w półfinale na wimbledońskiej trawie. We wtorek Cypryjczyk wygrał 6:3, 6:4 z Lukasem Rosolem.

Oznaczony numerem drugim Marin Cilić zmierzy się ze "szczęśliwym przegranym" z eliminacji, Matthiasem Bachingerem. 28-latek z Monachium skorzystał na wycofaniu Radka Stepanka, wskoczył do głównej drabinki w miejsce Czecha i w I rundzie pokonał 7:5, 7:5 kwalifikanta, Petera Gojowczyka.

Feliciano Lopez, turniejowa "trójka", zagra z potężnie serwującym Samem Grothem. Australijczyk rywalizował z Serhijem Stachowskim, który skreczował w trzecim secie. Tymczasem rozstawiony z numerem czwartym Gael Monfils stanie naprzeciw Andreasa Haidera-Maurera. Austriak we wtorek wyeliminował posiadacza dzikiej karty, Maximiliana Marterera.

MercedesCup, Stuttgart (Niemcy)
ATP World Tour 250, kort trawiasty, pula nagród 574,9 tys. euro
wtorek, 9 czerwca

I runda gry pojedynczej:

Bernard Tomic (Australia, 5) - Jan-Lennard Struff (Niemcy) 6:3, 7:6(5)
Viktor Troicki (Serbia, 8) - Borna Coric (Chorwacja) 6:2, 6:0
Mischa Zverev (Niemcy, Q) - Dominic Thiem (Austria, 7) 7:6(4), 6:2
Andreas Seppi (Włochy) - Benjamin Becker (Niemcy) 6:1, 6:2
Marcos Baghdatis (Cypr) - Lukáš Rosol (Czechy) 6:3, 6:4
Sam Groth (Australia) - Serhij Stachowski (Ukraina) 4:6, 7:5, 5:3 i krecz
Andreas Haider-Maurer (Austria) - Maximilian Marterer (Niemcy, WC) 7:6(5), 6:3
Tommy Haas (Niemcy, WC) - Michaił Kukuszkin (Kazachstan) 6:4, 7:5
Alexander Zverev (Niemcy, WC) - Mate Pavić (Chorwacja, Q) 3:6, 6:2, 6:3
Mathias Bachinger (Niemcy, LL) - Peter Gojowczyk (Niemcy, Q) 7:5, 7:5

wolne losy: Rafael Nadal (Hiszpania, 1); Marin Čilić (Chorwacja, 2); Feliciano López (Hiszpania, 3); Gaël Monfils (Francja, 4)