WTA Norymberga: Yanina Wickmayer zmarnowała meczbola, triumfy Vinci i Knapp

W niedzielę na kortach w Norymberdze rozegrana została część meczów w ramach I rundy. Swoje pojedynki wygrały Włoszki Roberta Vinci i Karin Knapp, a meczbola zmarnowała Yanina Wickmayer.

Większość czołowych zawodniczek świata postanowiła odpocząć przed zbliżającym się wielkimi krokami Rolandem Garrosem i nie wystartowała ani w Strasburgu, ani w Norymberdze. Z pierwszej "piętnastki" kobiecego rankingu tylko Andrea Petković i Andżelika Kerber chcą sprawdzić swoją formę przed turniejem wielkoszlemowym i zaprezentować się przed rodzimą publicznością. Niemki swoje mecze rozegrają dopiero w poniedziałek.
[ad=rectangle]
W pierwszym dniu niemieckich zawodów na korcie pojawiły się tylko trzy rozstawione zawodniczki. Roberta Vinci, oznaczona numerem czwartym, nie miała większych problemów z Rosjanką Witalią Diaczenko i pewnie zwyciężyła 6:1, 6:1. Jej kolejną rywalką będzie albo Rumunka Andreea Mitu, albo Czeszka Tereza Smitkova.

Trochę więcej musiała się napracować Karin Knapp, której przeciwniczką była posiadaczka dzikiej karty Antonia Lottner. Chociaż Włoszka wygrała pierwszego seta 6:2, to w drugim 18-letnia Niemka odskoczyła na 5:2. Doświadczenie wzięło jednak górę nad młodością i Knapp rozstrzygnęła po swojej myśli wszystkie pozostałe gemy, triumfując finalnie 6:2, 7:5. W II rundzie reprezentantka Italii ponownie będzie rywalizować z faworytką gospodarzy, bowiem o prawo gry z nią powalczą Tatjana Maria i Anna-Lena Friedsam.

Rozstawiona z numerem siódmym Kurumi Nara spędziła na korcie dwie godziny i 42 minuty. Reprezentantka Japonii prowadziła z Poloną Hercog 7:5 i 2:0, jednak pokonała ją dopiero przy rezultacie 7:5, 5:7, 6:2. Jej kolejną rywalką będzie Szwajcarka Stefanie Vögele lub Czeszka Renata Voracova.

Jewgienija Rodina po równie długim meczu, który trwał dwie godziny i 32 minuty, wyeliminowała z dalszej gry Yaninę Wickmayer. Pierwszą partię zapisała przy swoim nazwisku Belgijka 6:4, natomiast drugą Rosjanka 6:3. Prawdziwe emocje rozpoczęły się dopiero w decydującej odsłonie, bowiem tenisistka z Beneluksu odskoczyła na 4:1, natomiast przy stanie 5:4 miała meczową szansę. Ostatecznie jednak to mniej znana z tenisistek zeszła z kortu z uśmiechem na twarzy, a jej kolejną rywalkę będzie albo Alison van Uytvanck, albo Carina Witthöft.

W ostatnim spotkaniu Bojana Jovanovski przegrała z Chinką Shuai Zhang 1:6, 5:7. W II rundzie niemieckiego turnieju Azjatka spotka się albo z Anną Schmiedlovą,rozstawioną z numerem piątym, albo z Misaki Doi.

Nürnberger Versicherungscup, Norymberga (Niemcy)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 250 tys. dolarów
niedziela, 17 maja

I runda gry pojedynczej:

Roberta Vinci (Włochy, 4) - Witalia Diaczenko (Rosja) 6:1, 6:1
Karin Knapp (Włochy, 6) - Antonia Lottner (Niemcy, WC) 6:2, 7:5
Kurumi Nara (Japonia, 7) - Polona Hercog (Słowenia) 7:5, 5:7, 6:2
Shuai Zhang (Chiny) - Bojana Jovanovski (Serbia) 6:1, 7:5
Jewgienija Rodina (Rosja) - Yanina Wickmayer (Belgia) 4:6, 6:3, 7:5

Komentarze (1)
avatar
Ryki
18.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda że przegrała W.Diaczenko.