ATP Estoril: Mecz jednoręcznych artystów dla Gasqueta, pierwsze półfinały Kyrgiosa i Carreno

Richard Gasquet pokonał Nicolasa Almagro w ćwierćfinale turnieju ATP w Estoril. Do półfinału awansował Nick Kyrgios, odpadł za to inny czołowy przedstawiciel pokolenia "młodych wilków", Borna Corić.

Niewielu tenisistów w rozgrywkach ATP lepiej opanowało sztukę władania jednoręcznym bekhendem niż Richard Gasquet i Nicolás Almagro. W piątek, w ćwierćfinale turnieju w Estoril obaj tenisiści stanęli naprzeciw siebie. Zwyciężył Francuz 6:1, 7:6(4), pierwszy raz w karierze ogrywając Hiszpana na mączce i tym samym wyrównując bilans bezpośrednich konfrontacji na 3-3.
[ad=rectangle]
W półfinale 28-letni Gasquet skrzyżuje rakiety z innym hiszpańskim tenisistą operującym jednoręcznym bekhendem, Guillermo Garcią-Lopezem. 31-latek z Albacete, zeszłotygodniowy mistrz imprezy w Bukareszcie, okazał się lepszy od młodszego o 13 lat Borny Coricia, wygrywając 6:3, 7:6(4) w niespełna dwie godziny. - Jestem bardzo zadowolony, bo wygrałem z tenisistą, który grał na wysokim poziomie i przez cały mecz, a zwłaszcza w drugim secie, sprawiał mi wiele problemów - powiedział Hiszpan, dla którego to siódmy wygrany mecz z rzędu.

Ze zwycięskiego szlaku nie zbacza Nick Kyrgios. Rozstawiony z numerem siódmym Australijczyk wywalczył awans do swojego pierwszego półfinału w głównym cyklu w karierze. W piątek 20-latek z Canberry potrzebował tylko 56 minut, aby wyeliminować Robina Haase. - Czułem się bardzo dobrze. Jestem zadowolony ze swojego występu. Dobrze serwowałem i poruszałem się po korcie. Cieszę się z awansu do półfinału, ale w następnym meczu na pewno nie będę faworytem - stwierdził tenisista z Antypodów.

Półfinałowym rywalem Kyrgiosa będzie Pablo Carreno, a zwycięzca tego meczu pierwszy raz w karierze znajdzie w finale zawodów rangi ATP World Tour. W spotkaniu 1/4 finału tenisista z Barcelony  trzykrotnie został przełamany, ale sam aż sześć razy odebrał podanie rozstawionemu z numerem ósmym Gillesowi Mullerowi i pokonał Luksemburczyka 6:2, 6:4. - Dobrze serwowałem oraz returnowałem. Kort był wolniejszy więc miałem więcej czasu na odbieranie jego podań - analizował 23-latek.

Dzięki temu zwycięstwu Carreño pierwszy raz w karierze zagra o finał turnieju głównego cyklu. - Turniej zacząłem przeciętnie, ale z każdym meczem gram coraz lepiej. Jestem gotowy na kolejny pojedynek - zapowiedział podopieczny Javiera Duarte.

Millennium Estoril Open, Estoril (Portugalia)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 439,4 tys. euro
piątek, 1 maja

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Richard Gasquet (Francja, 5) - Nicolás Almagro (Hiszpania) 6:1, 7:6(4)
Nick Kyrgios (Australia, 7) - Robin Haase (Holandia) 6:3, 6:4
Pablo Carreño (Hiszpania) - Gilles Muller (Luksemburg, 8) 6:2, 6:4
Guillermo García-López (Hiszpania) - Borna Ćorić (Chorwacja) 6:3, 7:6(4)

Komentarze (1)
avatar
Sułtan WTA
2.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po pierwszym 10-minutowym gemie wyłączyłem w obawie że jednoręczni bandyci ukradną mi bardzo dużo czasu ( no i Sylwek komentował) a tu 6-1 dla tego który bronił czterech bp na wstępie i dwa set Czytaj całość