WTA Miami: Sensacyjna porażka Marii Szarapowej z Darią Gawriłową, awans Woźniackiej

Maria Szarapowa przegrała z Darią Gawriłową w II rundzie turnieju WTA Premier Mandatory rozgrywanego na kortach twardych w Miami.

Miami Open Tennis wciąż pozostanie niezdobytym skalpem przez Marię Szarapową (WTA 2). Rosjanka w Crandon Park pięć razy grała w finale, ale nigdy nie zdobyła tytułu. Tym razem odpadła już w II rundzie przegrywając 6:7(4), 3:6 z Darią Gawriłową (WTA 97). Dla wiceliderki rankingu to najgorszy występ w turnieju rangi Premier Mandatory od maja 2010 roku, gdy w Madrycie w I rundzie uległa Lucie Safarovej. Przed 12 laty w swoim debiucie w Miami Szarapowa przegrała z Belgijką Els Callens w I rundzie. Później, aż do marca 2015 roku, Rosjanka nigdy nie odpadła tutaj po pierwszym meczu.
[ad=rectangle]
W trzecim gemie I seta Szarapowa obroniła dwa break pointy, ale w piątym oddała podanie robiąc podwójny błąd i wyrzucając bekhend. Wiceliderka rankingu błyskawicznie stratę odrobiła przy pomocy szczęśliwego returnu po taśmie oraz kombinacji odwrotnego krosa forhendowego i smecza. Gawriłowa uzyskała kolejne przełamanie. Odegrała dropszota Szarapowej, a całą akcję zakończyła pewnym drajw wolejem. Chwilowo nie wytrzymała presji i w 10. gemie oddała podanie wyrzucając bekhendowego slajsa. W tie breaku Gawriłowa uzyskała dwie piłki setowe, po tym jak Szarapowa fatalnie zepsuła drajw woleja. Set dobiegł końca, gdy bekhend wiceliderki rankingu wylądował w siatce.

Wspaniały odwrotny kros forhendowy dał Gawriłowej przełamanie w drugim gemie II seta. Gem do 30 z dwoma świetnymi forhendami i wyśmienitym wolejem pozwolił jej podwyższyć na 3:0. W siódmym gemie Gawriłowa oddała podanie psując dropszota. Piorunujący return bekhendowy przyniósł jej przełamanie do zera na 5:3. Wygrywającym serwisem uzyskała piłkę meczową. Spotkanie zakończył przestrzelony return przez Szarapową.

W trwającym godzinę i 49 minut spotkaniu Szarapowa popełniła pięć podwójnych błędów i nie miała ani jednego asa. Przy swoim drugim podaniu zdobyła tylko 12 z 26 punktów. Na jej konto powędrowało 18 kończących uderzeń i 34 niewymuszone błędy. Niewiele wiceliderce rankingu dała znakomita skuteczność przy siatce (10 z 11 punktów). Gawriłowej naliczono 10 piłek wygranych bezpośrednio i 28 błędów własnych.

Gawriłowa do sezonu przystąpiła jako 231. rakieta świata. Rozbiła Belindę Bencić, urwała po secie Andżelice Kerber, Elinie Switolinie i Simonie Halep. A teraz pokonała Szarapową i odniosła największe zwycięstwo w karierze. Mieszkająca w Melbourne 21-latka po turnieju w Indian Wells zadebiutowała w Top 100 rankingu. Kolejną jej rywalką będzie Kurumi Nara (WTA 54), która wygrała 6:3, 7:6(9) z Caroline Garcią (WTA 25). Japonka obroniła dwie piłki setowe w tie breaku II partii.

Karolina Woźniacka (WTA 5) oddała tylko jednego gema Madison Brengle (WTA 44). Dunka obroniła dwa break pointy, a sama wykorzystała pięć z dziewięciu szans na przełamanie Amerykanki. Reprezentantka gospodarzy posłała pięć kończących uderzeń i popełniła 28 niewymuszonych błędów. Woźniackiej naliczono 11 piłek wygranych bezpośrednio i 14 błędów własnych. Spotkanie trwało 56 minut. Nie zawiodła również półfinalistka US Open 2014 i Australian Open 2015 Jekaterina Makarowa (WTA 9), która pokonała 6:1, 6:3 Karin Knapp (WTA 55).

Alize Cornet (WTA 24) wygrała 6:4, 6:1 z Jeleną Wiesnina (WTA 62). Francuzka zdobyła tylko sześć z 20 punktów przy swoim drugim podaniu, ale przy pierwszym zgarnęła 27 z 33 piłek. Samantha Stosur (WTA 26) pokonała 6:1, 3:6, 6:0 Pauline Parmentier (WTA 95). Francuzka popełniła 10 podwójnych błędów. W kolejnej rundzie Australijka zagra z Venus Williams, z którą przegrała sześć z siedmiu dotychczasowych meczów. Elina Switolina (WTA 27) zwyciężyła 6:3, 7:6(3) Bojanę Jovanovski (WTA 65). Ukrainka wróciła z 0:3 w I secie oraz z 2:5 w II partii.

Miami Open, Miami (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy, pula nagród 5,381 mln dolarów
czwartek, 26 marca

II runda gry pojedynczej:

Karolina Woźniacka (Dania, 4) - Madison Brengle (USA) 6:0, 6:1
Jekaterina Makarowa (Rosja, 8) - Karin Knapp (Włochy) 6:1, 6:3
Alizé Cornet (Francja, 22) - Jelena Wiesnina (Rosja) 6:4, 6:1
Samantha Stosur (Australia, 23) - Pauline Parmentier (Francja, Q) 6:1, 3:6, 6:0
Elina Switolina (Ukraina, 26) - Bojana Jovanovski (Serbia) 6:3, 7:6(3)
Daria Gawriłowa (Rosja, WC) - Maria Szarapowa (Rosja, 2) 7:6(4), 6:3
Kurumi Nara (Japonia) - Caroline Garcia (Francja, 25) 6:3, 7:6(9)

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (93)
LA
27.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
WTA mnie bardzo lubi, już kolejna tenisistka odpowiedziala na moje pytanie na #WTALive. ;) 
avatar
Florydzianka
27.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Ale z was gluptasy
Daria zeby pokonac Masze musiala sie wspiac na szczyty tenisa, prawdopodobnie zagrala najlepszy mecz w karierze
Za to zeby pokonac Radwanska Watson musiala zagrac po prostu d
Czytaj całość
avatar
Sharapov
27.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
pada deszcz Mejemi opłakuje Masze :( 
avatar
Sharapov
27.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
ból, smutek i żal :( 
avatar
sekup III
27.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Halep Simona musi być lubiana przez organizatorów bo wyznaczyli ją w największy upał, w samo południe na korcie centralnym przy pustych trybunach, co stanzuk?